Belka w "Gościu Wydarzeń" o inflacji: To nie jest ostatnie słowo
Marek Belka nie chciał przewidywać do jakiego poziomu może dojść inflacja w Polsce. - Na pewno jednak te 14 procent, to nie jest ostatnie słowo - ocenił.
- Gdyby rząd wspierał NBP w polityce antyinflacyjnej, czyli nie zwiększał wydatków i nie zmniejszał podatków to prawdopodobnie jeszcze przed końcem tego roku moglibyśmy mieć szczyt inflacyjny za sobą - dodał.
- Gdyby rząd wspierał NBP w polityce antyinflacyjnej, czyli nie zwiększał wydatków i nie zmniejszał podatków to prawdopodobnie jeszcze przed końcem tego roku moglibyśmy mieć szczyt inflacyjny za sobą - dodał.