Łukaszewska-Trzeciakowska w "Graffiti" o dopłatach do węgla: Myślimy nad rozwiązaniami dla innych grup
Marcin Fijołek w programie ''Graffiti'' zapytał wiceminister klimatu i środowiska, co powie osobom, które zainwestowały w wymianę "kopciucha" na piec gazowy i nie dostaną dodatku. Łukaszewska-Trzeciakowska odpowiedziała, że "potrzeba zabezpieczenia wzrostu cen węgla dla Polaków była najbardziej paląca". - My myślimy nad rozwiązaniami również dla innych grup, które ogrzewają domy innymi nośnikami energii jak olej czy pelet. Te rozwiązania są wypracowywane w międzyresortowym zespole i są to kwestie tygodni, gdzie będziemy chcieli procedować - mówiła. Dodała, że część założeń będzie musiała być przedyskutowana z Unią Europejską. - Nie dalej niż w zeszłym tygodniu był moment paniki, że będzie blackout. Myśmy musieli to prostować. Trwało posiedzenie Sejmu, to było takie gonienie za tanią sensację, nie przeczytanie, nieweryfikowanie źródeł i niespecjalnie czysta gra biznesowa jednego z dostawców, jednego z koncernów. To zaowocowało tym, że przez pół dnia i grupy energetyczne i PSE i my w Sejmie tłumaczyliśmy, że tego nie ma - stwierdziła Łukaszewska-Trzeciakowska.