Janusz Piechociński: Fatalnie sprzedaje się szynka. Jest za to powrót do garmażerki
Problem z węglem to klasyczny przykład chaosu w działaniach rządu. Nikt nie analizował, że w kopalniach zmniejsza się wydobycie, ani nie sprawdzał po wybuchu wojny na Ukrainie, ile węgla eksportujemy - mówi gość rozmowy w Południe Janusz Piechociński. Jak zaznacza w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Mariuszem Piekarskim: czeka nas droga zima. "Nie tylko z perspektywy gospodarstw domowych".
"W 2015 roku wydobywaliśmy 74 mln ton węgla. Dziś nie jesteśmy w stanie wydobyć nawet 52 mln ton" - twierdzi Janusz Piechociński. "Zapełnienie wszystkich magazynów gazu zaspokaja ledwie 1/7 naszego zużycia" - zaznacza gość RMF FM. „Jeżeli od końcówki 2021 roku premier wiedział, że będzie wojna, to powinien był wprowadzić zakaz eksportu węgla” - mówi.
"W 2015 roku wydobywaliśmy 74 mln ton węgla. Dziś nie jesteśmy w stanie wydobyć nawet 52 mln ton" - twierdzi Janusz Piechociński. "Zapełnienie wszystkich magazynów gazu zaspokaja ledwie 1/7 naszego zużycia" - zaznacza gość RMF FM. „Jeżeli od końcówki 2021 roku premier wiedział, że będzie wojna, to powinien był wprowadzić zakaz eksportu węgla” - mówi.