Warszawski parkiet czeka na najbardziej znane spółki ze świata
Start nowego parkietu warszawskiej giełdy nie był imponujący, jego przyszłość będzie zależeć od pojawienia się akcji znanych spółek z Wall Street.
Gdy GPW uruchomiła nowy rynek akcji zagranicznych, początek nie był imponujący. W dniu inauguracji na GlobalConnect doszło do 172 transakcji, a obroty wyniosły niemal 83 tys. zł. W połowie listopada dzienne obroty nie przekroczyły 50 tys. zł.
Celem GlobalConnect, istniejącej od 4 listopada 2022 r., jest umożliwienie inwestorom indywidualnym dywersyfikacji geograficznej portfela inwestycyjnego. W ramach rynku GPW oferować ma spółki z rynków europejskich, a w drugiej kolejności, akcje spółek z rynku amerykańskiego, co jednak wymagałoby wydłużenia godzin pracy GPW, ze względu na różnice czasowe. Na samym starcie do rynku GlobalConnect przyłączyło się 11 domów i biur maklerskich.
Gdy GPW uruchomiła nowy rynek akcji zagranicznych, początek nie był imponujący. W dniu inauguracji na GlobalConnect doszło do 172 transakcji, a obroty wyniosły niemal 83 tys. zł. W połowie listopada dzienne obroty nie przekroczyły 50 tys. zł.
Celem GlobalConnect, istniejącej od 4 listopada 2022 r., jest umożliwienie inwestorom indywidualnym dywersyfikacji geograficznej portfela inwestycyjnego. W ramach rynku GPW oferować ma spółki z rynków europejskich, a w drugiej kolejności, akcje spółek z rynku amerykańskiego, co jednak wymagałoby wydłużenia godzin pracy GPW, ze względu na różnice czasowe. Na samym starcie do rynku GlobalConnect przyłączyło się 11 domów i biur maklerskich.