Jakie promocje będą uczciwe i jak firmy będą o nich informować konsumentów
Nowym obowiązkiem przedsiębiorcy będzie informowanie o najniższej cenie, która obowiązywała za dany produkt lub usługę w okresie ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem promocji.
Zmiana, choć pozytywna z perspektywy konsumentów, mogłaby mieć odwrotny skutek od zamierzonego w przypadku, gdy produkt podlegał promocji kilka razy, a informacja o obniżce będzie dotyczyła jedynie najniższej ceny sprzed kolejnej obniżki. W takim przypadku wysokość obniżki będzie się wydawać niższa niż w rzeczywistości.
- Wymóg ten może zniechęcić przedsiębiorców do dalszego obniżania cen w ramach jednej promocji w okresie 30-dniowym, co ostatecznie będzie niekorzystne dla konsumentów - mówi w rozmowie z MarketNews24 Ida Kierzynka-Śledź, Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. - Praktycznym rozwiązaniem jakie przedsiębiorcy mogą zastosować jest wypracowanie planów promocji dla okresów 30-dniowych, w ramach których promocje wprowadzone będą stopniowo, od najmniejszych do największych, a nie odwrotnie.
Zmiana, choć pozytywna z perspektywy konsumentów, mogłaby mieć odwrotny skutek od zamierzonego w przypadku, gdy produkt podlegał promocji kilka razy, a informacja o obniżce będzie dotyczyła jedynie najniższej ceny sprzed kolejnej obniżki. W takim przypadku wysokość obniżki będzie się wydawać niższa niż w rzeczywistości.
- Wymóg ten może zniechęcić przedsiębiorców do dalszego obniżania cen w ramach jednej promocji w okresie 30-dniowym, co ostatecznie będzie niekorzystne dla konsumentów - mówi w rozmowie z MarketNews24 Ida Kierzynka-Śledź, Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. - Praktycznym rozwiązaniem jakie przedsiębiorcy mogą zastosować jest wypracowanie planów promocji dla okresów 30-dniowych, w ramach których promocje wprowadzone będą stopniowo, od najmniejszych do największych, a nie odwrotnie.