Straciłeś bliską osobę w wypadku komunikacyjnym? Należy ci się wysokie zadośćuczynienie od ubezpieczyciela sprawcy wypadku

Codziennie na polskich drogach dochodzi do wielu tragicznych w skutkach wypadków komunikacyjnych. W tak trudnych chwilach rodziny ofiar wypadków, co do zasady, nie są w stanie zadbać o swoje interesy i dochodzić od sprawcy wypadku lub od ubezpieczyciela sprawcy wypadku nie tylko naprawiania szkody (w tym zwrócenia ewentualnych kosztów leczenia oraz kosztów pogrzebu), ale przede wszystkim zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Naruszenie prawa do życia w rodzinie

Ustawą z 30 maja 2008 r., o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, został dodany do Kodeksu cywilnego art. 446 § 4, który przewiduje, iż "sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę". Powyższa zmiana weszła w życie z dniem 3 sierpnia 2008 roku. Gwoli przypomnienia, zadośćuczynienie ma na celu zrekompensowanie krzywdy za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09). Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa, więź rodzinna i uczuciowa stanowi dobro osobiste w rozumieniu Kodeksu cywilnego, a utrata osoby bliskiej ma zawsze charakter nieodwracalny.

Reklama

Zadośćuczynienie tylko dla najbliższych

Zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze śmiercią osoby w wypadku komunikacyjnym mogą dochodzić wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. Dopuszczalne jest również dochodzenie zadośćuczynienia w przedmiotowej sprawie przez osoby niepowiązane formalnymi stosunkami prawnorodzinnymi (tytułem przykładu: konkubent), jeżeli zmarły pozostawał z nimi faktycznie w szczególnej bliskości.

Obowiązkiem osoby poszkodowanej jest wykazanie nie tylko więzi pokrewieństwa, ale przede wszystkim tego, że ze zmarłym łączyły ją silne więzy uczuciowe/rodzinne. Nadto, w uzasadnieniu wniosku powinny znaleźć się fakty, które mają wpływ na rozmiar krzywdy. Koniecznym/niezbędnym jest, na etapie postępowania sądowego, powołanie biegłego sądowego z zakresu psychologii i psychiatrii, który będzie w stanie określić relacje pomiędzy poszkodowanym, a osobą zmarłą, a także zakres cierpień doznanych przez poszkodowanego w wyniku śmierci najbliższej osoby.

Jak wycenić cierpienie?

Osoba poszkodowana można wystąpić o zadośćuczynienie nawet wtedy, gdy ubezpieczyciel już wcześniej wypłacił odszkodowanie z tytułu istotnego pogorszenia sytuacji majątkowej osoby najbliższej, a wypadek wydarzył się przed laty. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2009 roku "roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., które zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej, jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c., które wymaga wykazania szkody majątkowej polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny poszkodowanego, który zmarł wskutek wynikłego z czynu niedozwolonego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia".

Trudno jest wycenić cierpienia doznane w związku ze śmiercią osoby najbliższej. Sąd zasadzając ewentualne zadośćuczynienie, przy określaniu jego wysokości powinien kierować się kryteriami branymi pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10).

Więzi warte kilkaset tysięcy złotych

Bez wątpienia przy określeniu wysokości zadośćuczynienia sąd weźmie pod uwagę opinię biegłego sądowego określającą, jak silna więź łączyła poszkodowanego z tragicznie zmarłym i jak ta śmierć wpłynęła na jego sytuację życiową. Jak zostało to zaznaczone, sąd, uwzględniając roszczenie o zadośćuczynienie, przy określeniu jego wysokości bierze pod uwagę wiele czynników. W praktyce zasądza od kilkudziesięciu tysięcy do kilkuset tysięcy złotych.

Za utratę dóbr osobistych należą się pieniądze

Jak zostało to zaznaczone na początku, przepis, który umożliwia dochodzenie zadośćuczynienia, został wprowadzony do polskiego porządku prawnego z dniem 3 sierpnia 2008 roku, czyli może mieć zastosowanie w sytuacjach, gdy zdarzenie/wypadek powodujący śmierć bliskiej osoby nastąpił. Należy jednak zauważyć, że Sąd Najwyższy w Uchwale z dnia 22 października 2010 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 76/10 stwierdził, że więź rodzinna jest dobrem osobistym, a za jej zerwanie wskutek śmierci osoby bliskiej wywołanej przestępstwem, członkom rodziny należy się zadośćuczynienie pieniężne.

Powyższa uchwała została podjęta w oparciu o stan faktyczny, w którym poszkodowany dochodził zadośćuczynienia od zakładu ubezpieczeń, odpowiadającego jako ubezpieczyciel OC posiadacza pojazdu. Uchwała ta ma istotne znaczenie dla dochodzenia roszczeń związanych ze śmiercią osób najbliższych w wyniku zdarzeń mających miejsce przed 3 sierpnia 2008 roku, kiedy to wprowadzony został właśnie przepis art. 446 § 4 Kodeksu cywilnego przewidujący zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej. W przypadku zdarzeń mających miejsce przed tą datą bliscy osoby zmarłej nie mogli dochodzić zadośćuczynienia za krzywdę.

W przedmiotowej uchwale Sąd Najwyższy uznał, że więź rodzinna stanowi dobro osobiste i w przypadku jej zerwania na skutek śmierci osoby bliskiej, członkom rodziny przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych, to jest na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego w związku z art. 24 § 1 Kodeksu cywilnego.

Zadośćuczynieniem podzielisz się z prawnikiem

Podmioty reprezentujące poszkodowanych w sprawach o zadośćuczynienie w ww. stanie faktycznym, co do zasady, ustalają wynagrodzenie na zasadzie success fee, tj. wynagrodzenie uzależnione jest od sukcesu - odsetka od kwoty efektywnie uzyskanej. Odsetek ten zależy od ustaleń pomiędzy poszkodowanym, chcącym dochodzić zadośćuczynienia, a podmiotem go reprezentującym. Waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.

Przedawnienie roszczeń

Na koniec należy zaznaczyć, iż roszczenie o zadośćuczynienie dla najbliższych członków rodziny przedawniają się zgodnie z przepisami o przedawnieniu roszczeń z czynów niedozwolonych. Śmierć osoby na skutek czynu niedozwolonego w przeważającej części przypadków będzie kwalifikowana jako przestępstwo (zbrodnia lub występek), co oznacza, że roszczenie z takiej szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Roszczenia dochodzone z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej deliktowej (m.in. posiadaczy pojazdów mechanicznych), zgodnie z art. 819 § 3 Kodeksu cywilnego, będą się przedawniały w powyższy sposób, bowiem zgodnie z jego treścią roszczenie poszkodowanego o zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym.

Marcin Zadrożny, aplikant adwokacki HILLS LTS S.A.

HILLS LTS S.A.
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | odszkodowania | wypadek | wypadku | rodzina | zadośćuczynienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »