ZUS czeka ewolucja rewolucyjna

Zakład zmienia podejście do informatyzacji. Będzie oszczędniej gospodarował zasobami. Za trzy lata wszystkie usługi chce mieć w pełni cyfrowe - informuje "Puls Biznesu".

Zakład Ubezpieczeń Społecznych dysponuje największym budżetem na IT w sektorze publicznym. Dlatego firmy informatyczne uważnie przyglądają się temu, co dzieje się w ZUS.

Ubiegły rok upłynął pod znakiem zmian. Nowy zarząd, na czele którego stoi prof. Gertruda Uścińska, zastopował większość dużych zamówień IT, by dokonać przeglądu i zastanowić się, jak lepiej poukładać informatyczne klocki. Plan zmian je gotowy.

ZUS chce kupować mądrzej, najpierw starając się wykorzystać własne zasoby ludzkie i infrastrukturalne. Jeśli czegoś nie zdoła zrobić, pójdzie na rynek IT. Będzie też szukał synergii z zasobami informatycznymi, którymi już dysponuje państwo.

Reklama

Podobne rozwiązanie od ponad roku stara się zaszczepić w administracji centralnej Anna Streżyńska, minister cyfryzacji.

Chodzi o to, by na platformie ZUS można było załatwiać także inne urzędowe sprawy, np. złożyć wniosek o dowód rejestracyjny. Zakład jest też gotowy powierzyć innym instytucjom realizację niektórych swoich usług.

- Wszystko, co robimy, ma doprowadzić do tego, by za dwa, trzy lata wszystkie usługi ZUS były dostępne w pełni cyfrowo i żeby można było z nich skorzystać z każdego miejsca i na każdym urządzeniu - mówi wiceprezes.

Jak podaje gazeta, zakład dąży do standardu e-obsługi klientów oferowanego obecnie przez banki.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | renty | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »