Padnie historyczny rekord polskiego importu energii, bo mamy najwyższe ceny prądu

Pobijemy rekord importu prądu. To dlatego, że obroniliśmy wydobycie węgla kamiennego. I mamy w ten sposób najdroższą energię elektryczną w Europie.

W 2020 r. import energii elektrycznej do Polski wzrośnie do 12,5 terawatogodzin netto. To oznacza, że padnie kolejny rekord importu prądu do naszego kraju. I będzie to import o 20 proc. większy od ubiegłorocznego.

Ten import przekładał się na spadek cen energii na polskiej giełdzie, co jest bardzo istotne dla polskiego przemysłu, ze względu na koszty produkcji. I dla gospodarstw domowych. Bez importu rachunki za prąd byłyby jeszcze wyższe.

- To jest poziom importu odpowiadający przed piętnastoma laty wielkości naszego eksportu energii - mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. - Wówczas mieliśmy dużo niższe ceny niż Europa Zachodnia.

Reklama

Zmieniło się jednak bardzo wiele. Europa Zachodnia zainwestowała bardzo dużo w odnawialne źródła energii, a my broniliśmy wydobycia węgla kamiennego.

- Mamy najwyższe ceny hurtowe energii elektrycznej w Europie - dodaje B. Derski. - To może się jednak zmienić już za klika lat.

***

Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii! 

Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: energia elektryczna | import energii | ceny prądu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »