"W życie wchodzi nowelizacja Kodeksu spółek handlowych - największa od czasu jego powstania"

Adwokat Michał Klimowicz uważa, że nowelizacja Kodeksu spółek handlowych, która wejdzie w życie w czwartek, to największa zmiana Ksh od czasu jego powstania. Zdaniem eksperta, jednym z oczekiwanych rozwiązań jest rozszerzenie uprawnień rad nadzorczych.

Kodeks spółek handlowych - jak zwrócił uwagę Klimowicz - jest "konstytucją" każdej spółki działającej w Polsce. - To główna ustawa, która reguluje podstawy powstania, działania i rozwiązania wszystkich spółek prawa handlowego zarejestrowanych w Polsce, czyli np. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - wyjaśnił.

Których firm nie dotyczy nowelizacja?

Kodeks reguluje też funkcjonowanie m.in. spółki jawnej, komandytowej czy prostej spółki akcyjnej, "ale to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest najpopularniejszą spółką w Polsce". - Nowelizacja nie dotyczy natomiast spółek osobowych - jawnej, partnerskiej, komandytowej czy komandytowo-akcyjnej - dodał ekspert.

Reklama

Klimowicz zaznaczył, że wchodząca w życie 13 października nowelizacja "to największa zmiana Kodeksu spółek handlowych od czasu jego powstania". Przyznał, że zdania na temat tego, czy jest ona oczekiwana, "są podzielone i zależne od tego, o której części mówimy".

Nowela obejmuje trzy zasadnicze części

Pierwsza wprowadza do polskiego porządku prawnego regulację grup spółek; druga obejmuje pakiet rozwiązań, których celem było usprawnienie funkcjonowania rad nadzorczych; w zakres trzeciej wchodzi m.in. uporządkowanie przepisów dotyczących standardów staranności członków organów spółek czy doprecyzowania zasad obliczania kadencji i mandatu członków organów. Nowelizacja wprowadza też przepisy, które mają pozbawić osoby skazane za przestępstwa korupcyjne możliwości zasiadania w organach spółek czy pełnienia funkcji prokurenta.

W ocenie eksperta słuszne jest uregulowanie funkcjonowania grup kapitałowych działających w Polsce - czyli dostosowanie obecnych przepisów do tego, "co już się odbywa, bo takie grupy funkcjonują". Klimowicz zwrócił uwagę, że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem każda spółka powinna dbać o swój interes. - Orzecznictwo sądów w praktyce rozwiązało częściowo tę kwestię, rozciągając interes spółki na interes całej grupy. Brak było jednak uregulowań systemowych - wskazał.

Wiążące polecenia

Nowelizacja wprowadza takie rozwiązania poprzez tzw. prawo koncernowe, czego efektem jest wprowadzenie prawnego pojęcia grupy spółek - wyjaśnił Klimowicz. Dodał, że nowe przepisy umożliwiają "sformalizowanie istnienia grupy kapitałowej (spółek powiązanych np. poprzez wspólnego udziałowca/właściciela), a następnie daje narzędzia do wydawania tym spółkom przez +spółkę matkę+ wiążących poleceń, których wykonanie nie naraża zarząd na odpowiedzialność, np. za ewentualną szkodę, którą taka spółka, w interesie grupy, poniesie".

Rozszerzane są także uprawnienia rady nadzorczej, która po zmianie Ksh powinna być bardziej aktywna i obecna w działalności spółek, oraz wprowadzana jest zasada biznesowej oceny sytuacji, tzw. business judgment rule - dodał ekspert. - Zasada ta pozwala zwolnić zarząd z odpowiedzialności za, jak się po czasie okazuje, błędne decyzje biznesowe, o ile zostały podjęte w granicach uzasadnionego ryzyka biznesowego i w oparciu o odpowiednie do okoliczności informacje, analizy - zastrzegł.

Wyższa jakość nadzoru?

Zdaniem adwokata, rozszerzenie uprawnień rad nadzorczych było potrzebne i oczekiwane. Wskazał przy tym na zmianę związaną z wprowadzeniem nowej instytucji doradcy rady nadzorczej, "co umożliwi RN skorzystanie z eksperckiej wiedzy z rynku; inna to zwiększenie obowiązków informacyjnych zarządu wobec organu nadzorczego" - wskazał. Według Klimowicza są to zmiany, które powinny pozytywnie wpłynąć na jakość nadzoru i zwiększyć jego realne możliwości.

Kolejną oczekiwaną zmianą, na którą wskazał ekspert, jest wprowadzenie zasady biznesowej oceny sytuacji, która przekłada "realia rynkowe na uwarunkowania prawne". "Nie każda decyzja jest dobra, a zarząd w ramach swojej działalności ma prawo podejmować decyzje, których rezultat może nie być znany od początku" - zauważył. Nowelizacja, jak wyjaśnił, wprost stwierdza, że jeżeli decyzja okazała się niekorzystna dla spółki, ale została ona podjęta w oparciu o analizy, informacje i ekspertyzy, które uzasadniały takie działanie, to zarząd nie poniesie odpowiedzialności.

Prawo koncernowe

Klimowicz przypomniał, że nowelizacja Ksh została podpisana przez prezydenta w kwietniu 2022 r. - Niezależnie od tego, czy dana spółka chce wprowadzić u siebie prawo koncernowe (czyli sformalizować swoje uczestnictwo w grupie) czy nie, na pewno musi przyjrzeć się swoim wewnętrznym procedurom - nikt nie może być obojętny wobec tak dużej nowelizacji - zaznaczył.

Jak dodał, dzieje się tak dlatego, że nowelizacja odnosi się do każdej sfery działania spółek kapitałowych, także tych nie należących do żadnej grupy. - Dla nich istotna będzie np. zasada biznesowej oceny sytuacji - ocenił. Zdaniem eksperta, im wcześniej zarządy spółek zapoznają się ze zmianami i skonsultują je ze swoimi doradcami prawnymi, tym bezpieczniej dla nich.

Kiedy weryfikacja?

W opinii Klimowicza nowelizacja powinna za jakiś czas zostać zweryfikowana i lepiej dostosowana do realiów rynku. - Proces wydawania wiążących poleceń jest zbyt sformalizowany i niedostosowany do funkcjonowania w ramach normalnej działalności biznesowej dużych grup międzynarodowych - ocenił. Zdaniem eksperta jeżeli prawo koncernowe ma zaistnieć w normalnym obrocie, konieczne jest jego częściowe "odformalizowanie".

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Dodał, że trwają prace nad kolejną nowelizacją, tym razem dotyczącą przepisów z zakresu reorganizacji spółek w postaci transgranicznych połączeń, przekształceń i podziałów. - Nowelizacja wynika z harmonizacji na poziomie Unii Europejskiej - wskazał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: prawodawstwo | handel Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »