Nowe rozporządzenie dotyczące wyrobów medycznych: 2 tysiące osób straci pracę

W związku z nowym prawem, pracę przy sprzedaży refundowanego sprzętu medycznego straci 2 tysiące osób. Część firm rozważa zamknięcie biznesu. O sprawie pisze "Puls Biznesu".

Gazeta wyjaśnia, że nowe rozporządzenie dotyczące wyrobów medycznych jest solą w oku przedsiębiorców działających w tej branży. W ramach nowych przepisów, które zaczną obowiązywać na początku przyszłego roku, dopłaty NFZ do części produktów zostaną obniżone kwotowo, a do innych, wcześniej refundowanych w 100 procentach, zostanie wprowadzona 30-procentowa dopłata pacjenta.

Eksperci z branży ostrzegają, że rozporządzenie bije nie tylko w pacjentów, ale również w firmy sprzedające sprzęt medyczny oraz ortopedyczny. Wiele z nich po wejściu nowych przepisów może nie dać sobie rady, a pracę może stracić około 2 tysięcy osób. Pacjenci będą bowiem rezygnowali z zakupów, za co sklepy zapłacą spadkiem obrotów.

Reklama

"Jeśli przepisy nie zostaną zmienione, nasze obroty spadną. Będziemy musieli też zredukować zatrudnienie o jedną trzecią. Spodziewam się, że mniejsze sklepy będą bankrutować" - uważa właścicielka sklepu medycznego Medus Dorota Kokiel.

Więcej - w "Pulsie Biznesu".

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wyroby medyczne | Narodowy Fundusz Zdrowia | refundacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »