Dzień trzech wiedźm na plus
Trzeci piątek miesiąca to tzw. dzień trzech wiedźm, kiedy to wygasają kontrakty terminowe na GPW. Doskonale widać to na wykresie indeksów notowanych przy Książęcej - końcowa faza sesji zdecydowanie przebiegała pod dyktando byków, które zapewniły wzrostowy koniec tygodnia na warszawskim parkiecie.
Przez większą część sesji indeks WIG20 oscylował wokół poziomu czwartkowego zamknięcia. Można pokusić się o stwierdzenie, że strona popytowa obudziła się dopiero przed godziną 15, ponieważ to wtedy indeks zaczął rosnąć. Ostatecznie zakończył handel na poziomie 1962 punktów zyskując 0,91%, a w całym tygodniu 2,67%. WIG rósł dziś o 0,79%, a w ciągu minionych 5 sesji urósł o 2,18%.
Swoje wyniki opublikował dziś KGHM. Miedziowy potentat zanotował najgorszy w historii wynik - strata w 2015 roku przekroczyła 5 miliardów złotych. Spowodowana jest głównie potężnymi odpisami na zagranicznych aktywach, a także spadającymi cenami surowca na światowych rynkach. Pomimo fatalnych wyników, kurs akcji KGHM zyskiwał 0,49%.
Najsilniejszym wzrostem w indeksie 20 największych spółek GPW może się dziś pochwalić PGE. Agencja Fitch poinformowała dziś, że zapowiedzi spółki dotyczące inwestycji w Polską Grupę Górniczą nie sprawią, że rating dla PGE zostanie obniżony. Podobnie jest w przypadku Energi, której udział może opiewać nawet na 600 mln złotych. PGE zyskiwało podczas piątkowych notowań 4,62% będąc najsilniejszym dziś blue chipem, z kolei Energa zyskiwała 2,69%. Najgorzej spisywały się mBank, który tracił 3,99%.
W Europie widać dziś było przewagę byków, choć wzrosty nie były zbyt dynamiczne. Z kolei indeksy notowane przy Wall Street rozpoczęły handel od lekkich wzrostów.
Poniedziałek nie przyniesie praktycznie żadnych istotnych danych makroekonomicznych, które mogłyby mieć znaczny wpływ na rynki rynkami. We wtorek danych z gospodarki będzie już więcej, szczególnie na Starym Kontynencie. Poza wstępnymi odczytami indeksów PMI dla sektora przemysłowego i usługowego poznamy dane o inflacji w Wielkiej Brytanii. W środę z kolei GUS poda dane o stopie bezrobocia w lutym. Według wstępnych doniesień MRPiPS w ubiegłym miesiącu wskaźnik ten nie zmienił się w porównaniu do stycznia i wyniósł 10,3%. W Wielki Czwartek dowiemy się w jakiej kondycji są brytyjscy i włoscy konsumenci - poznamy dane o sprzedaży detalicznej tych krajów odpowiednio w lutym i styczniu. W popołudniowej paczce danych zza oceanu znajdziemy zamówienia na dobra trwałe, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeks PMI dla usług. W piątek, czyli ostatni dzień przed świętami, inwestujący przy Książęcej będą odpoczywać. Handlować nie będzie się także w wielu innych krajach świata, m. in. w USA, Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Poznamy jednak kilka ważnych danych makroekonomicznych - inflację w Japonii oraz finalne dane o PKB Francji i Stanów Zjednoczonych w IV kwartale ubiegłego roku.
Paweł Grubiak, Członek Zarządu, Doradca Inwestycyjny w Superfund TFI, 2016.03.18