Inflacja i ceny paliw. Rząd ograniczy marże stacji paliw i rafinerii? Kursy w dół

Rząd przygotowuje w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej rozwiązanie, które zakłada ograniczenie marż narzucanych przez stacje benzynowe i rafinerie - podało radio RMF. Pierwszy efekt? Spadek kursów akcji PKN Orlen i Lotosu na warszawskiej giełdzie, na koniec sesji odpowiednio o 3,4 i blisko 5 proc. przy zniżce indeksu WIG o 0,67 proc.

- Marża detaliczna utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, szoruje po dnie. Obawiam się, że może nawet wynosić zero - mówi Interii Jakub Bogucki, analityk e-petrol.

-  Marże detaliczne od dłuższego czasu są bardzo małe, wzrost cen na stacjach nie pomaga ich właścicielom. Rosną ceny paliw w hurcie, tymczasem detal chce utrzymać cenę w miarę akceptowalną dla ludzi, by kierowcy chcieli przyjeżdżać - a więc raczej 5,99 zł niż 6,20 zł. Dlatego marże detaliczne są na granicy, blisko zera - dodaje Bogucki.

Na spadek marż detalicznych na polskim rynku (w porównaniu z innymi) zwracał też uwagę przy okazji wyników za trzeci kwartał PKN Orlen.

Reklama

Według portalu e-petrol.pl wzrost cen paliw na stacjach powinien wyhamować. Jego analitycy wskazywali, że w tym tygodniu średnia cena benzyny 95 na stacjach będzie w przedziale 5,99-6,14 zł za litr. Litr oleju napędowego ma kosztować średnio 5,99-6,16 zł, a autogazu - 3,23-3,31 zł.

GUS podał dziś, że w październiku w porównaniu z tym samym miesiącem 2020 roku gaz LPG zdrożał o 53,1 proc., olej napędowy o 34,5 proc., a benzyna o 31 proc.

Radio RMF podało, że państwo ma też "częściowo obniżyć dochody podatkowe z paliw".

PKNORLEN

67,6200 -0,2400 -0,35% akt.: 07.05.2024, 15:17
  • Otwarcie 67,9400
  • Max 68,6800
  • Min 67,5000
  • Kurs odniesienia 67,8600
  • Suma wolumenu 692 440
  • Suma obrotów 47 109 801,92
  • Widełki dolne 61,1500
  • Widełki górne 74,7300
Zobacz również: MOL UNIMOT DMGROUP

W niedzielę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd przedstawi w ciągu kilku dni swoje pomysły na rekompensatę wysokich cen ciepła, gazu, paliw i żywności dla mniej zamożnej części społeczeństwa.

- W ciągu kilku dni chcemy zaprezentować pakiet rozwiązań wspierających Polaków, zwłaszcza mniej zamożną część społeczeństwa. To ma być tarcza, która częściowo zamortyzuje wzrost cen ciepła, gazu, paliw czy żywności. Będą to działania skierowane w pierwszej kolejności do grup szczególnie wrażliwych, czyli gospodarstw o niskich i średnich dochodach, ale z niektórych skorzystają wszyscy Polacy. Znaczna część instrumentów zacznie działać jeszcze w grudniu. - powiedział PAP w wywiadzie premier Mateusz Morawiecki.

LOTOS

- - -
  • Otwarcie -
  • Max -
  • Min -
  • Kurs odniesienia -
  • Suma wolumenu -
  • Suma obrotów -
  • Widełki dolne -
  • Widełki górne -
Zobacz również: NEPENTES SYNTHOS PGNIG

- Jeśli chodzi o ochronę w związku ze wzrostem cen energii, będziemy stosować kryterium dochodu na osobę w gospodarstwie domowym. Warto też zaznaczyć, że ceny energii bardzo znacząco przekładają się na wzrost cen ogółem. A przyczyną wzrostu cen energii są manipulacje cenowe i szantaż gazowy Rosji oraz polityka klimatyczna UE, która wywindowała koszty uprawnień do emisji CO2 - podkreślił Morawiecki.

Na wprowadzenie maksymalnych cen podstawowych paliw (benzyny Pb95 i oleju napędowego) zdecydowali się niedawno Węgrzy. Tam cena litra nie może przekraczać przez trzy miesiące 480 forintów (6,09 zł).

morb

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: paliwo | ceny paliw | rynek paliwowy | inflacja | Orlen | Lotos S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »