Mocny spadek Unipetrolu
Unipetrol AS, czeska spółka naftowa kontrolowana przez PKN Orlen, odnotował w I kwartale tego roku spadek zysku z powodu mniejszych wpływów z przerobu ropy.
Spółka podała w czwartek, że zysk netto spadł w I kwartale do 405,7 mln koron (25 mln USD) z 1,6 mld koron przed rokiem.
Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 600 mln koron.
Przychody wzrosły o 7,3 proc., do 22,1 mld koron, z 20,6 mld koron przed rokiem - podała czeska firma.
Przedstawiciele Unipetrolu, komentując na konferencji prasowej w Pradze wyniki pierwszego kwartału, poinformowali, że wynikom zaszkodziły bardzo trudne warunki zewnętrzne.
Prezes Unipetrolu Francois Vleugels uważa, że cały 2008 rok będzie dla czeskiej spółki "bardzo dużym wyzwaniem". Spółka podtrzymuje jednak całoroczne prognozy zysku EBITDA na poziomie 4,8 mld koron.
Vleugels liczy, że w drugim kwartale poprawią się wyniki segmentu detalicznego Unipetrolu.
W 2008 roku wydatki inwestycyjne Unipetrolu mają zwiększyć się o 32 proc., do 6,5 mld koron czeskich.
W czerwcu walne zgromadzenie Unipetrolu ma podjąć decyzję w sprawie wypłaty dywidendy lub wykupu przez spółkę własnych akcji z rynku. Dyrektor finansowy Unipetrolu Wojciech Ostrowski powiedział, że osobiście wolałby, gdyby akcjonariusze zdecydowali się na wariant z wykupem akcji.
Ostrowski poinformował, że wykup akcji mógłby objąć od 2 do 5 proc. całości akcji Unipetrolu, a buy-back mógłby się rozpocząć pod koniec trzeciego kwartału.
Po publikacji wyników za pierwszy kwartał kurs akcji Unipetrolu na praskiej giełdzie spadł o 4,7 proc. do 252 koron. To najsilniejszy spadek od początku marca.