Niewielkie zmiany na amerykańskiej giełdzie

Sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zmiany. Spadły obawy o stabilność banków w Portugalii, wyniki kwartalne opublikował Wells Frago.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,17 proc., do 16.943,81 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,15 proc. i wyniósł 1,967,57 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,44 proc., do 4.415,49 pkt.

Wells Fargo & Co. zanotował w II kw. 2014 r. zysk netto w wysokości 1,01 USD na akcję. Analitycy spodziewali się zysku netto właśnie na poziomie 1,01 centów na akcję. Przychody banku wyniosły 21,29 mld USD wobec oczekiwań 20,84 mld USD.

Kurs akcji banku po prezentacji wyników szedł w dół.

"Sezon wyników powinien umożliwić odbicie na giełdach w USA. Jest oczywiste, że gospodarka USA jest na drodze ożywienia. Dane na temat PKB produkcji przemysłowej oraz zatrudnienia są przyzwoite. Z ekonomicznego punktu widzenia amerykański rynek jest dobrą inwestycją" - ocenił Nick Skiming, analityk Ashburton.

Reklama

Rynek oczekuje wzrostu zysków spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 o 5 proc. rdr. Przychody amerykańskich korporacji mają wzrosnąć o 3 proc. - wynika z ankiety przeprowadzonej przez agencję Bloomberg.

Jednocześnie jednak analitycy zakładają spadek zysków amerykańskich banków. Zyskowność sektora finansowego ma spaść o 3,3 proc. w drugim kwartale. Ma to być jedyna branża w USA, która zanotowała spadek zyskowności w ostatnich trzech miesiącach - prognozują analitycy.

Traciły akcje spółki GAP. Firma odzieżowa podała, że jej sprzedaż w czerwcu spadła.

Traciły również akcje firmy Rent-A-Center. Spółka opublikowała prognozę zysków, która okazała się niższa od oczekiwań rynku.

Po silnych spadkach z czwartku, w piątek odbicie zanotowała giełda w Portugali.

Banco Espirito Santo, drugi pod względem kapitalizacji bank w Portugalii podał, że jego ekspozycja na spółki Grupo Espirito Santo wynosi 1,18 mld euro. Grupa nie spłaciła w terminie części krótkoterminowego zadłużenia i obecnie Banco Espirito Santo czeka na plan restrukturyzacyjny Grupo Espirito Santo, by oszacować potencjalne straty. Akcje portugalskiego banku zyskują w piątek 3 proc. po wcześniejszym spadku o 32 proc. w tym tygodniu.

"Rynek wciąż będzie się uważnie przyglądał rozwojowi wydarzeń w Portugalii. Oświadczenie banku na temat jego ekspozycji na spółki Grupo Espirito Santo wprowadziło większą jasność i powinno powstrzymać na razie dalsze spadki" - ocenił analityk Bank of Tokyo-Mitsubishi Derek Halpenny.

Koniec programu luzowania ilościowego w Stanach Zjednoczonych doprowadzi do 15-20 proc. spadku na Wall Street - ocneia Peter Boockvar, główny analityk w Lindsey Group.

Jak wynika z opublikowanego w tym tygodniu raportu z ostatniego posiedzenia Fed, amerykański bank centralny zakłada, że QE zostanie zakończony prawdopodobnie w październiku.

"Po zakończeniu QE1 i QE2 rynek akcji zanotował spadki o odpowiednio 15 i 20 proc. Uważam, że i tym razem możemy mieć podobną sytuację. Myślę, że kolejnych pięć miesięcy do końca roku może być bardzo zdradliwych, rynek może jeszcze rosnąć jakiś czas, późnej nastąpi jednak załamanie" - uważa główny analityk w Lindsey Group.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »