Prezes przejmuje kontrolę
W najbliższych tygodniach Mirosław Kalicki, prezes FAM Technika Odlewnicza, zwiększy swoje zaangażowanie w spółce. Jego celem jest posiadanie pakietu 33% akcji.
Szef odlewnika z Chełmna wykorzystuje niskie notowania spółki (kurs od dłuższego czasu oscyluje wokół 10 zł) i systematycznie zwiększa zaangażowanie kapitałowe w przedsiębiorstwie, którym kieruje. W wyniku nabywania niewielkich pakietów na giełdzie (po kilka tysięcy akcji), w portfelu Mirosława Kalickiego znajduje się już blisko 673 tys. walorów FAM-u, stanowiących ponad 19,2% wszystkich akcji.
W najbliższych tygodniach udział prezesa w ogólnej liczbie głosów na WZA giełdowej spółki przekroczy 27,3%. Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku podmioty należące do Mirosława Kalickiego i drugiego znaczącego akcjonariusza Macieja Zientary, sprzedały łącznie 285,5 tys. akcji FAM-u po 13-14 zł. Przy czym prezes spółki zobowiązał się do ich odkupienia, co nastąpi w najbliższych tygodniach. - Muszę zebrać odpowiednią kwotę pieniędzy. Jestem w trakcie rozmów dotyczących długoterminowego finansowania. Moją intencją jest odbiór tych pakietów w całości jako osoba fizyczna, a nie poprzez podmiot zależny. Pozwoli mi to uniknąć podwójnego opodatkowania - tłumaczy M. Kalicki.
Prezes odkupi akcje FAM-u po cenie równej tej z grudniowej sprzedaży, powiększonej o prowizje. Operacja odkupienia walorów będzie więc kosztować około 4 mln zł. Obecna wartość rynkowa tych papierów jest o ponad 1 mln zł niższa. - Wciąż uważam, że akcje FAM-u są bardzo niedowartościowane. Dlatego podtrzymuję zamiar dalszego zwiększania zaangażowania kapitałowego w spółkę - dodaje prezes.
Celem M. Kalickiego jest osiągnięcie 33-proc. udziału w giełdowej firmie. - Taki pakiet wystarczy do sprawowania znaczącej roli w życiu spółki - wyjaśnia. Prezes czeka teraz na decyzję KPWiG, zezwalającą mu na przekroczenie progu 25% ogólnej liczby głosów.
Krzysztof Woch
