Prywatyzacyjny wyścig z czasem

PZU, Enea i PGNiG powinny najpóźniej do końca czerwca uzyskać zgodę Komisji Papierów Wartościowych i Giełd na wejście do obrotu publicznego. W przeciwnym razie będą musiały napisać od nowa prospekty emisyjne, a ich prywatyzacja się przeciągnie.

PZU, Enea i PGNiG powinny najpóźniej do końca czerwca uzyskać zgodę Komisji Papierów Wartościowych i Giełd na wejście do obrotu publicznego. W przeciwnym razie będą musiały napisać od nowa prospekty emisyjne, a ich prywatyzacja się przeciągnie.

Do 1 lipca 2005 r. państwa członkowskie UE muszą wdrożyć dyrektywę o prospekcie.

Ustawa prawie gotowa

Polska jest prawie gotowa do jej przyjęcia. Prawdopodobnie Rada Ministrów w ciągu miesiąca przyjmie projekt ustawy, "konsumujący" dyrektywę. Trwają uzgodnienia międzyresortowe. Zostaną podsumowane na spotkaniu 18 stycznia. Ministerstwa finansów i skarbu spodziewają się głosowania w Sejmie w marcu.

Co przyjęcie ustawy będzie oznaczać dla spółek, które wybierają się na giełdę? Te, które nie uzyskają do końca czerwca zgody KPWiG na wejście do obrotu publicznego, będą musiały przygotować nowy prospekt. Już od kwietnia Komisja będzie przyjmować zarówno "stare" dokumenty, jak i sporządzone zgodnie z dyrektywą. Problem w tym, że nie wiadomo jeszcze, jak w szczegółach te drugie miałyby wyglądać. Biura maklerskie na razie nie mogą pomóc firmom. - Nie wiemy, co się znajdzie w ustawie. Przyjrzymy się jej dokładnie po przyjęciu przez RM - twierdzi Cezary Pyszkowski, dyrektor Departamentu Rynku Pierwotnego w CDM Pekao.

Reklama

Kto zdąży?

Szykowana zmiana regulacji wywołała duży ruch na rynku pierwotnym. Do końca tego półrocza na GPW zamierza wejść około 35 firm, w tym należące do Skarbu Państwa Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, PZU oraz koncern energetyczny Enea. - Zakres informacji, których ujawnienia wymaga dyrektywa, jest podobny do wynikającego z obowiązującego rozporządzenia o prospekcie. Zmieni się tylko forma i układ dokumentu. Przygotowanie nowego prospektu nie będzie wymagało kolejnego audytu czy też badania spółki przez doradców - twierdzi Dariusz Witkowski, wiceminister skarbu odpowiedzialny za prywatyzację. - Mamy nadzieję, że akcje Enei zostaną zaoferowane w kwietniu lub w maju. Co do PGNiG i PZU, jeżeli nie uda nam się przeprowadzić oferty publicznej w czerwcu, to spółki przygotują nowe prospekty. W takiej sytuacji ich papiery zostaną sprzedane we wrześniu lub październiku - dodaje minister. Czy tak się stanie, nie wiadomo. Zmiana rządu tej gwarancji nie daje. Dzisiejsza opozycja krytykuje MSP, szczególnie za pomysł ugody z Eureko, która przewiduje upublicznienie PZU. Niewykluczone że nowy rząd zarzuci pomysły prywatyzacyjne obecnego ministra skarbu.

Co wnosi nowa regulacja

Zgodnie z obecnie obowiązującymi regulacjami UE (które uwzględnia nasze Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi), prospekt emisyjny ma formę jednego dokumentu. Obejmuje wszystkie informacje o emitencie i oferowanych przez niego papierach wartościowych. Zgodnie z wdrażaną dyrektywą, prospekt ma się składać z trzech odrębnych dokumentów: rejestracyjnego (registration document), czyli zawierającego informacje o emitencie; ofertowego (securities note), obejmującego informacje o ofercie papierów wartościowych, i podsumowującego (summary note), czyli streszczającego najważniejsze informacje, zawarte w dwóch poprzednich dokumentach.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | Wyścig z czasem | PGNiG | wejście | wyścig | skarbu | enea
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »