Anglia szykuje na rynek 100-letnie papiery

Wielka Brytania szykuje 100-letnie obligacje rządowe Brytyjski skarb państwa planuje wypuścić na rynek obligacje o niezwykle długim termionie realizacji - stuletnie, a może i dłuższe.

Kanclerz skarbu George Osborne chce w ten sposób zdobyć fundusze, a zarazem na wiele lat obniżyć koszt spłaty odsetek. Nowe papiery wartościowe mają być wypuszczone na rynek w nowym roku finansowym, który zaczyna się w kwietniu.

Nawet długoterminowe obligacje rządowe - zwane gilts, od złoconych krawędzi weksli - opiewają zazwyczaj najwyżej na 30 lat i pomysł George'a Osborne'a jest radykalny. Eksperci porównują te plany do zaciągnięcia przez Londyn gigantycznej pożyczki hipotecznej pod zastaw kraju. W całej historii Wielkiej Brytanii tylko dwukrotnie wypuszczono stuletnie obligacje - i za każdym razem w obliczu ogromnego zagrożenia dla finansów kraju. Po raz pierwszy w 1720 roku, po pęknięciu tak zwanej Bańki Mydlanej Mórz Południowych - czyli pierwszym krachu giełdowo-walutowym w historii, wywołanym przez spekulantów akcjami South Sea Company, firmy obdarzonej monopolem na brytyjski handel z Ameryką Południową.

Reklama

Po raz drugi brytyjski rząd wyemitował stuletnie obligacje po I wojnie światowej, aby ratować skarb państwa przed bankructwem. Ten dług już nieistniejącego imperium pozostaje nadal niespłacony, bo termin wykupu tych obligacji jeszcze nie minął. Tymczasem dzisiejsze zadłużenie Wielkiej Brytanii wynosi bilion funtów.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | Anglia | papiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »