Biedronkę czeka kolejna potężna metamorfoza. Następne 5 lat będzie kluczowe dla rozwoju sieci. Plany są ambitne, a wyzwania ogromne

Pedro Soares dos Santos, prezes Grupy Jeronimo Martins i Luis Araujo, dyrektor generalny sieci Biedronka zgodnie podkreślają, że "następne pięć lat będzie kluczowe dla rozwoju Biedronki, która z jednej strony chce obronić wiodącą pozycję na polskim rynku, a z drugiej jeszcze ją umocnić" - napisały wiadomoscihandlowe.pl.

Pedro Soares dos Santos wskazuje, że "w ciągu najbliższych pięciu lat polski rynek nasyci się sklepami, a to oznacza, ze niektórzy gracze wypadną poza boisko. Będą albo zamykać swoje biznesy, albo je sprzedawać, o ile znajdą się kupcy". To już się dzieje, z rynku zniknęły takie sieci jak Delikatesy Alma, Piotr i Paweł (sieć Spar zakończy wkrótce rebranding poznańskiej sieci supermarketów), a Tesco ogłosiło sprzedaż swoich aktywów duńskiemu Netto.

Dlatego jak podkreśla szef Grupy Jeronimo Martins "trzeba być otwartym i elastycznym w działaniu, reagować na zmieniające się otoczenie rynkowe niemal w czasie rzeczywistym. To, jak dziś wygląda Biedronka, jest efektem 25 lat doświadczeń i ewolucji oraz nieprawdopodobnego przyspieszenia w ciągu ostatnich pięciu, sześciu lat. Sieć musiała zmieniać się tak dynamicznie, bo inaczej mogłaby podzielić los tych, którzy wypadli z boiska, bo nie potrafili odpowiedzieć na potrzeby klienta i zmieniające się realia".

Reklama

Luis Araujo dodaje, że Biedronka chce być najlepszym sklepem spożywczym. Co jak podkreśla jest obietnicą, którą firma złożyła klientom.

Jakie wyzwania w latach 2021-2025 czekają według niego firmę, którą zarządza? Po pierwsze dalsza ekspansja zarówno w najlepszych dzielnicach dużych miast, jak i w miasteczkach i wsiach. Jego zdaniem, to właśnie bycie blisko klienta jest jednym ze źródeł sukcesu sieci. Kolejny punkt to utrzymanie niskich cen. Według szefa Biedronki utrzymanie konkurencyjności cenowej (...) będzie w nadchodzących latach jednym z największych wyzwań dla firmy. Dodaje, że "celem sieci jest utrzymanie niskich cen i tworzenie silnych marek własnych, które mają wygrywać na rynku nawet z obecnie wiodącymi brandami międzynarodowymi."

Kluczowe dla władz firmy jest ujednolicenie wizerunku sklepów, które jeszcze nie przeszły modernizacji. Tu należy zaznaczyć, że w ciągu ostatnich pięciu lat remodeling przeszło 50 proc. z ponad 3000 sklepów sieci.

Firma mocno inwestuje w automatyzację i nowe technologie, tak w obszarze łańcucha dostaw, ale także w sklepach. Obecnie w ponad 1000 sklepów działa już ponad 3500 kas samoobsługowych.  To daje firmie pozycję lidera pod tym względem na polskim rynku.

Luis Araujo zapewnia, że Biedronka "nieustannie pracuje nad rozwiązaniami poprawiającymi komfort klienta, łącznie z wizją zakupów bez żadnego kontaktu z obsługą sklepu, a także w wersji e-commerce".

Jak podkreśla "będzie się to wiązało z zastosowaniem rozwiązań, w których działanie człowieka będzie wspierała sztuczna inteligencja i roboty, co również jest na liście zadań na najbliższe pięć lat. Dotyczy to nie tylko sklepów, ale również 16 centrów dystrybucyjnych, dla których priorytetem jest automatyzacja procesów w całym łańcuchu dostaw. (...) Tylko zbieranie danych i ich dokładna analiza pozwolą w pełni osiągnąć ten sukces".

Operator cały czas pracuje nad efektywnością logistyki, która w ciągu ostatnich kilku lat była systematycznie coraz mocniej obciążana liczbą dostarczanych produktów, które wprowadzano na półki placówek handlowych. Dzisiaj to nie standardowe dla dyskontów 999 SKU*, ale w przypadku niektórych sklepów to nawet 3000 produktów dostępnych na półkach dla klientów.

W latach 2016-2020 operator nieustannie zwiększał asortyment, w niektórych przypadkach kilkukrotnie. "Jednocześnie towar jest dostarczany do sklepów sieci siedem dni w tygodniu, a są takie sklepy, które przyjmują go kilka razy dziennie". Jak podkreślają przedstawiciele sieci, firmie udało się zrobić w obszarze łańcucha dostaw coś, co dla wielu osób wydawało się niewykonalne.

Biedronka ma obecnie ok 25 proc. udziałów w polskim rynku handlu detalicznego FMCG. W 2016 r. roczna sprzedaż sieci wyniosła ok 43 mld zł, a w 2019 r. już 57 mld zł. Tym samym tegoroczny wynik może sięgnąć ok 60 mld zł (w ciągu pierwszych 6 miesięcy było, to 28,8 mld zł).

Artykuł powstał na bazie fragmentów książki pt.: "Łączy nas Biedronka", której autorem jest Łukasz Grass.

* SKU - stock keeping unit, jest identyfikatorem służącym do zarządzania danym towarem (wiki)

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: Biedronka | Jeronimo Martins | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »