Chiny na zwolnionych obrotach
Kwietniowe dane o rozwoju koniunktury w chińskiej gospodarce pokazują, że wciąż pracuje ona na zwolnionych obrotach w porównaniu z dokonaniami z ostatnich lat. Wciąż skala pozytywnych tendencji wyróżnia tę gospodarkę na tle świata.
Produkcja przemysłowa w ubiegłym miesiącu zwiększyła się o 9,3% w skali roku wobec 8,9% zwyżki w marcu. Sprzedaż detaliczna natomiast podniosła się o 12,8% wobec 12,6% miesiąc wcześniej. W obu przypadkach tempo wzrostu było wyraźnie niższe niż średnio nie tylko w ostatnich latach (3-letnia i 5-letnia średnia dla zmian produkcji przemysłowej to 12,9%, a dla sprzedaży detalicznej odpowiednio 16,5% i 17,3%), ale również przez ostatnie 12 miesięcy. To pokazuje, że chińska gospodarka, która miała być jednym z motorów napędowych globalnego ożywienia w tym roku, na razie sama ma problemy z pobudzeniem koniunktury ekonomicznej.
W przeciwieństwie do poprzedniego tygodnia w najbliższych dniach będziemy świadkami publikacji znacznie większej liczby istotnych danych gospodarczych. Będą istotne z punktu widzenia rozwoju koniunktury. Znów znaleźliśmy się w sytuacji, kiedy oczekiwania na poprawę kondycji gospodarek zostały mocno rozbudzone działaniami banków centralnych, a jednocześnie nie pojawiają się od dawna wyczekiwane symptomy ożywienia.
Ważną weryfikacją tych oczekiwań będzie publikacja dziś po południu informacji o sprzedaży detalicznej w USA. Miesiąc wcześniej wyraźnie rozczarowała. W tej sytuacji kolejny słabszy od oczekiwanego wynik byłby zimnym prysznicem dla optymistycznie nastawionych inwestorów i skłaniałby do realizowania zysków.
Zespół analiz
Home Broker