Francuskie winobranie

Już niebawem rozpocznie się winobranie. Warto pamiętać, że Francuzi chętnie zatrudniają Polaków. Uzyskanie pozwolenia na zatrudnienie jest co prawda trudne, ale wynagrodzenie rekompensuje ten wysiłek.

Jerzy z Piaseczna (24 lata) po raz pierwszy pojechał na winobranie w zeszłym roku. Pracował przez prawie trzy tygodnie w regionie Champagne we Francji. Do wyjazdu namówił go znajomy, który wcześniej jeździł na winobranie. Jerzy nie musiał więc sam szukać pracy. Według niego najłatwiej ją zdobyć będąc w grupie, bo właściciele winnic potrzebują całego zespołu. - Taniej też jest dostać się do Francji całej grupie niż pojedynczej osobie - dodaje.

Tylko legalnie!

Winobranie zwykle rozpoczyna się ok. września. Na południu Francji sezon rozpoczyna się wcześniej, na północy zaś 2, a nawet 4 tygodnie później. Jadąc na południe i przemieszczając się ze swoją grupą zbieraczy na północ, można wydłużyć saksy do 6 tygodni. Po zakończeniu pracy w jednej winnicy przechodzi się do kolejnej. Praca u jednego właściciela trwa zwykle od 7 do 10 dni.

Reklama

Jerzy w tym roku wybiera się ponownie. Już teraz załatwia niezbędne dokumenty: pozwolenie na pracę za granicą oraz badania lekarskie.

Pozostała, przeważająca część formalności spoczywa na francuskim pracodawcy. Jerzy nie chce pracować na czarno. - Nie warto, bo kary dla obu stron są zaporowe - mówi. Przyłapany na nielegalnym zatrudnianiu pracowników plantator, może zapłacić grzywnę w wysokości 45 tys. euro (180 tys. zł) i dostać wyrok pozbawienia wolności do trzech lat! Pracownikowi zaś grozi kara więzienia do dwóch lat i grzywna do 30 tysięcy euro (120 tys. zł).

Praca ciężka, lecz popłaca

Pracodawcy nie mają specjalnych wymagań. Wystarczy mieć ukończone 18 lat i dobre zdrowie. Praca jest ciężka. Kosze z uzbieranymi owocami, które trzeba dźwigać, mogą ważyć nawet 60 kg. Do tego dochodzi odporność na upały.

Jerzy pracował około 10 godzin dziennie. Zna język angielski, ale we Francji niewiele się on przydaje. - Dlatego jedna osoba z grupy powinna znać francuski, żeby móc omówić warunki współpracy z właścicielem - dodaje.

Francuzi z obu winnic, w których pracowała grupa Jerzego, zapewniali zakwaterowanie w drewnianych domkach i wyżywienie. Przeważnie jednak te koszty trzeba pokryć samemu (ok. 10-15 euro za dzień na kempingu [40-50 zł]). Zarobki są zróżnicowane w zależności od urodzaju. Zwykle jest to ok. 40 do 50 euro dziennie (160-200 zł).

Jak szukać pracy:

- www.anpe.fr - strona francuskiego urzędu pracy, na której co roku właściciele winnic publikują ogłoszenia o pracę;

- przeglądanie ogłoszeń o pracę na francuskich stronach internetowych związanych z produkcją wina lub stron miejscowości, w której znajdują się winnice;

- wyjazd do Francji i szukanie ogłoszeń w prasie lokalnej, sklepikach, jeżdżenie po winnicach lub znalezienie w miasteczku miejsca, gdzie plantatorzy szukają chętnych do pracy (tzw. "stójki"). Ta metoda wiąże się jednak z wysokimi kosztami i często jest to praca na czarno.

Formalności:

Polacy na mocy umowy międzyrządowej mogą pracować sezonowo we Francji do pół roku w ciągu 12 miesięcy następujących po sobie. Aby zatrudnić się legalnie należy:

1. uzyskać od pracodawcy prommesse de travail - tzw. obietnicę pracy, czyli pismo, w którym plantator deklaruje chęć zatrudnienia;

2. pracodawca składa wstępną umowę o pracę sezonową do departamentalnej dyrekcji pracy (DDTEFP), które współpracuje z Biurem Migracji Międzynarodowej (OMI) przy francuskiej ambasadzie i polskim Ministerstwie Gospodarki i Pracy. Umowa zawiera przybliżone terminy, w których praca będzie wykonywana oraz wymiar czasu pracy;

3. DDTEFP rozpatruje wniosek i kieruje pismo do urzędu pracy, który ma obowiązek najpierw szukać na to miejsce bezrobotnych osób z Francji;

4. pracownik z Polski na wydanie pozwolenia czeka w kraju i wykonuje badania lekarskie;

5. właściciel winnicy musi wnieść opłatę do OMI za zatrudnianie obcokrajowca. Za przyjęcie go do pracy na okres do dwóch miesięcy opłata wynosi 158 euro za osobę (632 zł).

źródło: "Praca i życie za granicą "

brak
Dowiedz się więcej na temat: francuzi | francuska | pracodawcy | francuski | winobranie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »