Grecja powraca na usta

Premier Grecji Lukas Papademos zwołał nadzwyczajne spotkanie z przywódcami wspierających rząd partii politycznych, po fiasku porozumienia z bankowymi negocjatorami w sprawie częściowej redukcji greckiego długu.

Liderzy socjalistów, konserwatystów i skrajnej prawicy będą zastanawiać się nad warunkami przedstawionymi przez wierzycieli Grecji. W rozmowach z greckimi władzami uczestniczą przedstawiciele Instytutu Finansów Międzynarodowych - stowarzyszenia banków mającego swoją siedzibę w Waszyngtonie.

Negocjacje trwają od kilku miesięcy i dotyczą warunków, jakie Ateny musiałyby spełnić, aby banki zgodziły się zmniejszyć o 100 miliardów euro grecki dług, liczący 350 miliardów euro.

Liderzy trzech partii tworzących grecką koalicję rządową muszą do dziś do południa odpowiedzieć na nowe propozycje warunków dotyczących zredukowania greckiego długu przez grupę wierzycieli. Po południu odbyło się spotkanie greckich polityków na ten temat. W rozmowach z greckimi władzami uczestniczą przedstawiciele Instytutu Finansów Międzynarodowych - stowarzyszenia banków mającego swoją siedzibę w Waszyngtonie.

Reklama

Celem toczących się od kilku miesięcy negocjacji jest zamiana 350 miliardów euro greckiego długu na obligacje. Dług zmniejszyłby się dzięki temu o sto miliardów euro. Zmniejszenie zadłużenia pozwoli Grecji uniknąć bankructwa. Państwa Unii Europejskiej naciskają na obie strony, aby szybko doszły do porozumienia.

Dwa największe związki zawodowe w Grecji wezwały do 24-godzinnego strajku generalnego. Protest przeciwko nowym oszczędnościom budżetowym, narzuconym przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, miałby odbyć się jutro. Moment strajku wybrano nieprzypadkowo, bowiem dziś grecki rząd musi odpowiedzieć na nowe propozycje warunków redukcji greckiego zadłużenia. W tej sprawie trwają konsultacje przedstawicieli największych greckich partii politycznych.

Oprócz polityków biorą w nich udział bankowcy i wysłannicy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Celem toczących się od kilku miesięcy negocjacji jest zamiana 350 miliardów euro greckiego długu na obligacje. Dług zmniejszyłby się dzięki temu o sto miliardów euro. Zmniejszenie zadłużenia pozwoli Grecji uniknąć bankructwa. Państwa Unii Europejskiej naciskają na obie strony, aby szybko doszły do porozumienia.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | strefa euro | premier Grecji | porozumienia | Lukas Papademos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »