Handel tonie w długach

Obroty w niektórych sklepach spadły nawet o 30 proc. Producenci muszą czekać 90 dni na pieniądze za towary dostarczone do sklepów. Handel tonie w długach i grozi nam fala bankructw, alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Od początku 2010 r. 761 polskich przedsiębiorstw zostało postawionych w stan likwidacji i upadłości. Na koniec roku liczba ta będzie się kształtować w granicach dwóch tysięcy, twierdzi Tomasz Starzyk z Dun&Bradstreet.

W najgorszej sytuacji znalazła się branża spożywcza. Na koniec czerwca niemal 16 tys. firm zalegało z płatnościami wobec swoich kontrahentów. Zwiększyła się ogólna kwota z tytułu przeterminowanych faktur - wyraźnie przekracza już 1 mld zł.

Kryzys zbiera obfite żniwo także w branży RTV i AGD

Popyt na telewizory w I kwartale był mniejszy o 16 proc., a w II kwartale sytuacja się nie poprawiła. W magazynach zalegają tysiące odbiorników, tony kosmetyków, partie sprowadzonych z fabryk pralek i lodówek. Nie ma ich kto kupować, bo Polacy trzymają gotówkę na czarną godzinę. Handlowcy obawiają się, że ich sytuację dodatkowo pogorszy wzrost stawek VAT.

Reklama

Oczywiście tam gdzie jedni tracą, inni zyskują

Na kryzys w handlu nie narzekają firmy windykacyjne. Handel długami rośnie w błyskawicznym tempie. Sama tylko Grupa Kruk w I półroczu dokonała zakupu wierzytelności o wartości 456 mln zł. Szef Grupy - Piotr Krupa ocenia, że w tym roku portfele sprzedawanych należności mogą osiągnąć wartość ponad 7 mld zł, a szczyt sprzedaży nastąpi w latach 2011-2012, gdy banki będą intensywnie oczyszczały bilanse ze złych długów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: tonie | "Dziennik Gazeta Prawna" | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »