Korekta na rynku nieruchomości w USA

Liczba zajmowanych obciążonych nieruchomości w USA prawdopodobnie jeszcze wzrośnie, a aktywność sektora budowlanego pozostanie przygaszona z powodu zapasów niesprzedanych domów - ocenił członek Fed Gary Stern.

Liczba zajmowanych obciążonych  nieruchomości w USA prawdopodobnie jeszcze wzrośnie, a aktywność  sektora budowlanego pozostanie przygaszona z powodu zapasów  niesprzedanych domów - ocenił członek Fed Gary Stern.

"Przez następne kwartały liczba zajmowanych obciążonych nieruchomości prawdopodobnie wzrośnie niż spadnie" - ocenił Stern, prezes Federal Reserve Bank of Minneapolis, podczas konferencji prasowej w Singapurze.

"Myślę, że korekta na rynku nieruchomości w USA ma jeszcze przed sobą drogę do przejścia, głównie z powodu dużych zapasów niesprzedanych domów. Ich wchłonięcie zajmie pewien czas" - dodał.

Stern ocenił, że wpływ kryzysu na rynku nieruchomości nie jest duży i gospodarka USA prawdopodobnie poszerzy swoją ekspansję.

"Całkiem wartko rośnie eksport" - stwierdził przedstawiciel Fed.

Reklama

"Wzrost gospodarczy utrzyma się. Gospodarka jest bardzo duża i bardzo prężna" - dodał.

Stern ocenił, że inflacja w USA jest niewielka, mimo wzrostu cen energii i żywności.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nieruchomości | Fed | korekta | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »