Lepsze dane zza oceanu
Początek dzisiejszej sesji nie zapowiadał nic dobrego. Słabe nastroje utrzymywały się od wczorajszego wieczoru i inwestorzy pozbywali się wspólnej waluty.
W dalszym ciągu bez większych zmian
W efekcie przed południem kurs EUR/USD wrócił w okolice wczorajszego minimum, czyli 1,2660. Jednak druga część dnia sprzyjała już euro, a kurs zaczął wracać wyżej. Dodatkowo na rynku pojawiły się wyraźnie lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie liczba zasiłków dla bezrobotnych spadła do 451 tys. (spodziewano się odczytu na poziomie 470 tys.), a deficyt handlowy spadł do 42,8 mld USD, podczas gdy oczekiwano spadku do 47,3 mld. Skutkiem tych danych było podtrzymanie polepszenia nastrojów, dzięki czemu pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/USD znajdował się w pobliżu 1,2730.
Dobre prognozy dla Polski
Pierwsze godziny nie były udane także dla polskiej waluty. Para USD/PLN znalazła się ponownie w pobliżu wczorajszego maksimum, natomiast kurs EUR/PLN po raz kolejny próbował przebić się przez poziom 3,95. Na szczęście sentyment zaczął się poprawiać, a złoty zaczął odzyskiwać siły. W tym czasie na rynek napływały wypowiedzi z Forum Ekonomicznego w Krynicy, gdzie padały sugestie, że dynamika PKB w naszym kraju może wynieść w tym roku nawet 3,5% r/r. To pomagało naszej walucie, a dodatkowo pojawienie się dobrych danych zza oceanu podtrzymało te dobre nastroje. Dzięki temu ostatecznie złoty nieznacznie się dziś umocnił, a kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły odpowiednio 3,9340 i 3,0890.
Dariusz Pilich
FMC Management
www.fmcm.pl
