Pociągi stoją, koleje tracą 20 tys. pasażerów

Przez odwołanie kilkudziesięciu pociągów Przewozy Regionalne tracą ok. 20 tys. pasażerów na dobę - poinformował w czwartek PAP prezes firmy Tomasz Moraczewski. Oznacza to stratę kilkuset tys. zł przychodu dziennie. W piątek na tory nie wyjedzie 46 pociągów.

Przez odwołanie kilkudziesięciu pociągów Przewozy Regionalne tracą ok. 20 tys. pasażerów na dobę - poinformował w czwartek PAP prezes firmy Tomasz Moraczewski. Oznacza to stratę kilkuset tys. zł przychodu dziennie. W piątek na tory nie wyjedzie 46 pociągów.

PKP Polskie Linie Kolejowe nie zezwalają od wtorku na wyjazd części pociągów samorządowego przewoźnika, ponieważ spółki nie porozumiały się co do spłaty zadłużenia Przewozów Regionalnych wobec PKP PLK. Tylko za ten rok dług wynosi ok. 106 mln zł, a w sumie urósł do ok. 240 mln zł. We wtorek nie pojechało 48 pociągów InterRegio, a w środę i czwartek po 46.

W najbliższym czasie ma być zlikwidowana także część połączeń PKP Intercity, ponieważ i ten przewoźnik zalega z opłatą za korzystanie z torów. Dług PKP Intercity wobec PKP PLK wynosi ok. 180 mln zł.

Reklama

Prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański zapowiedział, że pociągi nie wrócą na trasy, jeżeli Przewozy Regionalne nie spłacą długu.

Moraczewski powiedział, że harmonogram spłaty części zadłużenia, jaki Przewozy Regionalne przedstawiły PKP PLK, wciąż jest aktualny. Zakłada on, że przewoźnik wpłaci na konto PKP PLK 28 mln zł w dwóch transzach. Pieniądze miałyby wpłynąć na konto zarządcy infrastruktury w przyszłym tygodniu. - Wtedy ustanie przyczyna wstrzymania naszych połączeń, ponieważ będziemy zalegać z opłatami za mniej niż 2 miesiące - wyjaśnił prezes.

Spółka spodziewa się także w najbliższym czasie przelewu z Ministerstwa Infrastruktury za świadczenie przewozów przygranicznych. Jest to kwota kilkunastu milionów złotych. Zadłużenie przewoźnika powinny zmniejszyć też dotacje od marszałków województw. Spółka nie ma podpisanych umów o dofinansowanie jeszcze z trzema województwami: dolnośląskim, śląskim i kujawsko-pomorskim. Zdaniem Moraczewskiego, brakujące umowy powinny być podpisane do końca czerwca.

Moraczewski poinformował też, że w piątek zbierze się Rada Nadzorcza spółki; ma ona przyjąć program naprawczy, zakładający zbilansowanie finansów firmy w tym roku. W porządku dziennym obrad jest także punkt dotyczący przeprowadzenia zmian w zarządzie Przewozów Regionalnych. - O tym, czy zarząd się zmieni czy nie i kto zostanie odwołany, dowiemy się dopiero jutro - powiedział.

Przewozy Regionalne zostały wydzielone z Grupy PKP i przekazane samorządom 16 województw w grudniu 2008 r. Spółka wprowadziła do oferty międzywojewódzkie połączenia InterRegio wiosną 2009 r. Dziennie przewoźnik uruchamia ok. 3 tys. pociągów regionalnych i ok. 100 pociągów InterRegio (w tym 46 obecnie zawieszonych).

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »