Powrót monopolu międzystrefowego

Mimo że na rynku połączeń międzystrefowych może działać już sześciu operatorów, wygląda na to, że pozycja dotychczasowego monopolisty pozostanie niezagrożona. Co więcej, TP SA odzyska w tym roku część utraconego rynku połączeń międzystrefowych.

Mimo że na rynku połączeń międzystrefowych może działać już sześciu operatorów, wygląda na to, że pozycja dotychczasowego monopolisty pozostanie niezagrożona. Co więcej, TP SA odzyska w tym roku część utraconego rynku połączeń międzystrefowych.

Mający obecnie niemal jedną czwartą rynku połączeń międzymiastowych Niezależny Operator Międzystrefowy wkrótce straci znaczną część tego, co udało mu się wywalczyć w ciągu dziewięciu miesięcy działalności.

Będzie to skutkiem umowy regulującej zasady współpracy między NOM-em i Telekomunikacją Polską SA, która zostanie podpisana najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Porozumienie rozstrzyga na niekorzyść NOM zasadniczą dla spółki kwestię faktur wystawianych za korzystanie z usług operatora. Wystawcą faktur będzie NOM, ponieważ tak wynika z konstrukcji prawnej obowiązujących obecnie uregulowań - powiedział PG Witold Rataj, rzecznik TP SA.

Reklama

Abonenci chcący korzystać z usług NOM będą zatem musieli podpisywać umowy z operatorem, co w praktyce oznacza wycofanie się spółki z otwartego rynku i ograniczenie grona jej klientów do sektora instytucjonalno-biznesowego.

W najbliższym czasie zamierzamy sfinalizować porozumienie o połączeniu sieci z NOM-em. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z przewidywaniami, myślę, że w ciągu 4-5 tygodni klienci, którzy korzystali z usług NOM, mogą się spodziewać faktur - mówi Witold Rataj. Jeśli, oczywiście, wynegocjowaną między zarządami TP SA i NOM umowę zaakceptuje Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy NOM, które ma się zebrać jeszcze w tym lub na początku przyszłego tygodnia. Akceptacja taka jest potrzebna, gdyż postanowienia umowy w zasadniczy sposób zmieniają biznesplany, na których oparto strategię funkcjonowania i rozwoju spółki.

Konieczność zawierania umów z klientami w dramatyczny sposób zmniejszy udział NOM-u w rynku, prawdopodobnie do poziomu zbliżonego do Netii 1, która mimo że wystartowała tylko o miesiąc później od NOM, do końca ub.r. zdobyła zaledwie 3 proc. połączeń międzystrefowych. Zmuszony w ten sposób do wycofania się z rynku masowego NOM będzie musiał zmienić swą ofertę i skierować ją do klientów instytucjonalnych i biznesowych. Czyli do sektora, w którym już aktywnie działają Netia 1 i Energis, a wkrótce wejdą na rynek spółki, które w tym roku otrzymały zezwolenie Urzędu Regulacji Telekomunikacji na taką działalność: Tele 2, Telefonia Dialog i SM-Media.

Rzeczywiście, będziemy musieli teraz zmienić całą naszą biznesową filozofię myślenia - mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Niezależnego Operatora Międzymiastowego. Bardzo dobrze, że dzieje się to w chwili naszej fuzji z Tel-Energo. Myślę, że wspólnie będziemy w stanie skonstruować ofertę, która pomimo konieczności podpisania umowy będzie konkurencyjna i atrakcyjna dla każdego klienta.

Umowa z TP SA powinna natomiast umożliwić NOM-owi odzyskanie przynajmniej części z ponad 200 mln zł, jakie winni są operatorowi abonenci, którzy od lipca 2001 r. korzystali z jego usług.

KOMENTUJE DLA PG MICHAŁ MARCZAK analityk DI BRE Banku

Jeśli kwestia współpracy między NOM-em a Telekomunikacją Polską miałaby zostać rozstrzygnięta właśnie w ten sposób, to TP SA wkrótce wróci na pozycje utracone po pojawieniu się na rynku NOM-u. Jeśli chodzi o klientów z segmentu biznesowo-instytucjonalnego, to zakładając, że ceny połączeń TP SA nie będą istotnie wyższe od innych operatorów, którym w chwili obecnej nie zależy na wojnie cenowej, to nie odda ona pola również i w tej części rynku. Dysponując większymi możliwościami od operatorów alternatywnych, zawsze będzie w stanie zaoferować zintegrowany pakiet usług i raczej nie straci swych największych klientów. W tej sytuacji szansą operatorów niezależnych jest poszukiwanie możliwości działania na rynku małych i średnich przedsiębiorstw.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »