Trump naciska na Fed, by wytoczył działa w walce z koronawirusem
Prezydent Donald Trump po raz kolejny zarzucił amerykańskiej Rezerwie Federalnej brak odpowiednich i szybkich decyzji i zagroził, że ma prawo usunąć ze stanowiska prezesa Jerome'a Powella. W sobotę Trump ocenił, że Fed jest w tyle za innymi bankami centralnymi w walce z pandemią koronawirusa.
"Nie jestem zadowolony z Fed, ponieważ w mojej ocenie podąża śladem innych, a nie przewodzi, a powinien przewodzić" - powiedział prezydent Trump podczas konferencji prasowej poświęconej pandemii koronawirusa. Trump wskazał, że zarówno EBC, jak i Bank Japonii mają stopy procentowe niższe niż w Stanach Zjednoczonych. Ocenił też, że Fed z łatwością mógłby refinansować zadłużenie amerykańskiego rządu przy dużo niższym oprocentowaniu.
Po tym, jak w USA wzrosła liczba zarażonych koronawirusem Fed w trybie nagłym obniżył stopy procentowe o 50 punktów bazowych, a także uruchomił program zwiększania płynności w bankach, dorzucając do systemu finansowego 1,5 biliona USD. Fed zaczął także skup rządowych obligacji.
Trump zastrzegł, że obecnie nie rozważa jeszcze możliwości usunięcia Jerome'a Powella ze stanowiska prezesa Fed, ale zastrzegł, że w jego ocenie ma prawo to zrobić. Prezydent już wcześniej ostro krytykował Powella, twierdząc, że Fed powinien być bardziej agresywny w łagodzeniu polityki monetarnej. Kadencja Powella jako prezesa Fed wygasa w 2026 roku. Trump musiałby znaleźć formalny powód jego wcześniejszego usunięcia z tego stanowiska.
W ocenie analityków Fed ma już mało miejsca do dalszej obniżki stóp procentowych po decyzji o ich cięciu 0,50 pb prawie dwa tygodnie temu. Stopy w USA znajdują się obecnie w przedziale 1-1,25 proc. Rynek spekuluje, że Rezerwa Federalna może zdecydować się na obniżkę stóp do blisko zera, tak jak to było podczas kryzys finansowego w 2008 roku.