Wolą energię ze Słońca niż z wiatraków

Jeszcze w tym roku w Kochcicach pod Lublińcem powstanie farma fotowoltaiczna, zapowiada "Dziennik Zachodni". Wcześniej miały być wiatraki, ale nie chcieli ich mieszkańcy. Zresztą podobnie jak w kilku innych gminach tego regionu.

- Na dobre odeszliśmy od wiatraków, ale pozostajemy przy odnawialnych źródłach energii, mówi Ireneusz Czech, wójt gminy Kochanowice. - Farmę fotowoltaiczną na 6-hektarowej działce wybuduje słowackie konsorcjum TVERDEX. Mamy jeszcze drugą, większą działkę o powierzchni 11 ha. Myślimy o przeznaczeniu jej pod podobny cel, dodaje wójt.

Farmy fotowoltaiczne to w naszym kraju stosunkowo nowy sposób pozyskiwania energii. Pierwsza taka farma w Polsce została wybudowana w 2011 r. w Wierzchosławicach. Zainwestowała w nią gmina, która powołała spółkę samorządową.

Reklama

- Farma fotowoltaiczna ma tę przewagę nad wiatrową, że tutaj nie ma żadnych uciążliwości dla mieszkańców i negatywnych oddziaływań na środowisko, a zyski są ogromne. Nasza farma produkuje 1 gigawat energii, który w całości przekazywany jest do zakładu energetycznego, mówi Paweł Piska z Energii Wierzchosławice.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »