Wymiana dowodów to farsa!
Jeszcze miesiąc temu MSWiA zapewniało, że nie będzie dodatkowego terminu na wymianę starego dowodu osobistego. Potężne kolejki w urzędach, a przede wszystkim brak technicznej możliwości wyprodukowania 8 milionów dokumentów do końca roku, zmusiły ministra do zmiany decyzji. Kto odpowiada za to, że akcja zakrojona na tak szeroką skalę poniosła porażkę?
Wyniki ankiety, zamieszczonej w portalu INTERIA.PL, nie pozostawiły złudzeń. Aż 56 proc. biorących udział w głosowaniu negatywnie oceniło sposób przeprowadzenia akcji wymiany dowodów osobistych. 20 proc. ankietowanych nie ustosunkowało się do zadanego pytania neutralnie. W trakcie dyskusji, wskazano głównych winowajców irytujących wydarzeń w urzędach. O dziwo, większość uczestników dyskusji nie obarczała winą ministerstwa czy urzedników, lecz obywateli, którzy po raz kolejny odłożyli obowiązek na ostatnią chwilę. W ankiecie wzięło udział 2550 internautów.
Wybrane komentarze internautów:
"Polacy to głąby, nic nie załatwią w terminie. Niech stoją w kolejkach za 3 miechy, a co tam" (polak).
"Było dość czasu na wymianę dowodów. Ci, co nie wymienili, sami są sobie winni. Przedłużanie czasu prac urzędów i terminu wymiany jest chore, bo część społeczeństwa jest tak nauczona załatwiać wszystko w ostatniej chwili i jeszcze mają pretensje" (Normalny).
"Tak jest, gdy odkłada się na ostatnią chwilę. To nie są winne urzędy. Wcześniej wymieniałem dowód i byłem załatwiony od ręki" (ASD).
"Dopóki w naszym narodzie nie obudzi się obowiązkowość, sumienność i precyzja w normalnym życiu, a nie w przypadkach skrajnych, to zawsze i z każdym nawet najmniejszym problemem, będzie tak jak z dowodami. Dlaczego ludzie nie mają odczuć na własnej skórze swego lekceważenia i bimbania ze wszystkiego. Jak do końca roku to do końca roku" (wian).
"Nagle wymiana dowodów zrobila się sprawą narodową. Wszystkim zależy, abym go wymienił. Ale jak nie wymienię, to chyba mnie nie rozstrzelają. Uważam, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Jeżeli to jest wolny kraj, to wymienię kiedy będzie mi pasowało" (ja).
"(...) nie wymienię dowodu w proteście przeciwko permanentnej inwigilacji i bezpodstawnego ściagania haraczu za kawałek plastiku. Karą za nieposiadanie dowodu jest więzienie. Czekam na wezwanie do odbycia kary" (mg).
AB
