PKB w 2013 r. z uwzględnieniem czarnej strefy

PKB w '13 wg ESA2010, z uwzględnieniem czarnej strefy, wzrósł o 1,7 proc. vs 1,6 proc. wg ESA1995, podawane wcześniej - wynika z publikacji GUS.

Rewizja danych GUS wynika z m.in. nowych standardów metodycznych (ESA2010), innych zmian metodycznych oraz wykorzystania nowych źródeł danych. Zmieniono także rok odniesienia dla rachunków narodowych, ze stosowanego dotychczas 2005 roku na 2010 rok.

Rewizja zawiera także dane z szarej i czarnej strefy. "Wpływ wprowadzonych zmian na poziom absolutny PKB waha się od +0,1 proc. do +1,7 proc. Największą zmianę poziomu absolutnego zanotowano w 2013 r. - wzrost o 26,3 mld zł, najmniejszą zaś w 2008 r. - wzrost o 1,8 mld zł" - napisano w komunikacie GUS.

"Zmiany w dynamice realnej PKB wahały się od -1,2 pkt. proc. do +1,0 pkt. proc. Zmianę in minus zanotowano w latach 2003, 2004, 2005, 2008, 2010, 2012 (odpowiednio -0,3 pkt. proc., -0,2 pkt proc. -1,2, -0,2 -0,2). Zmianę in plus w latach 2007, 2009, 2011, 2013 ( odpowiednio 0,4, 1,0, 0,3, 0,1). Nie zmieniła się dynamika realna w 2006 r., w porównaniu z 2005 r. (wzrost PKB o 6,2 proc.)" - dodano.

Reklama

Rewizja GUS obniżyła średnioroczne tempo wzrostu w latach 2002-2013 o 0,03 pkt. proc.

"Wartość dodana brutto z działalności nielegalnej (obejmująca działalność sutenerską, narkobiznes i przemyt oraz produkcje papierosów) wyniosła w latach 2000, 2010, 2013 odpowiednio 3.605 mln zł, 9.434 mln zł i 13.021 mln zł, co stanowiło odpowiednio 0,48 proc., 0,66 proc i 0,79 proc. wartości PKB" - napisano.

Ponadto GUS podał, że rachunki narodowe zostały zrewidowane o wartość dochodów osób świadczących usługi seksualne, które jednak nie kwalifikują się do "czarnej strefy", a do "szarej strefy".

Wpływ zmian z tytułu wdrożenia ESA2010 i innych zmian na poziom nominalny PKB:

Poniżej dane o wzroście PKB za lata 2012-2013:

        ESA'10            ESA'95   
    +czarna strefa+
2013   1,7 proc.           1,6 proc.
2012   1,8 proc.           2,0 proc.

Dynamika realna zrewidowanego PKB w porównaniu do danych wcześniej publikowanych za lata 2003-2013, rok poprzedni = 100

Czy twoim zdaniem czarna strefa powinna być wliczana w PKB? Zapraszamy do dyskusji!

--------------------------------

Wzrost gospodarczy dzięki przestępcom - czarny rynek podniesie nam PKB

Truizmem jest stwierdzenie, że przestępczość przynosi krociowe zyski. Teraz zacznie przynosić zysk także politykom - już jesienią dochody z nielegalnej działalności wliczane będą do oficjalnych wyników gospodarczych. Dzięki temu kraje Unii Europejskiej uzyskają poprawę w statystykach dotyczących PKB, a tym samym we wskaźnikach dotyczących długu publicznego.

Do tej pory GUS podawał jedynie szacunkowe dane na temat szarej strefy. Dotyczyły one wyłącznie obrotu legalnymi towarami (usługami) poza systemem podatkowym. Uwzględnienie czarnego rynku w statystykach publicznych to krok dalej - dane zbierane przez urzędy statystyczne będą uwzględniały dodatkowo prowadzenie działalności prawnie zabronionej, takiej jak czerpanie zysków z prostytucji, handlu narkotykami, przemytu papierosów, alkoholu itd.

Skąd w ogóle wziął się ten pomysł? Z zastosowania prostej zasady: wszystko, co jest faktycznie wyprodukowane oraz każda świadczona usługa stanowi część gospodarki. Bez względu na to, czy prawo danego kraju zezwala na taką produkcję, czy też nie. Gdyby konsekwentnie nie wliczać nielegalnych towarów i usług, trzeba by było zamknąć oczy na fortuny, które zbudowano na handlu alkoholem w czasach prohibicji w USA. A pieniądze od nielegalnych gorzelników i przemytników były przecież wydawane przez nich na w pełni legalne: domy, samochody, żywność. I bez wątpienia wpływały na funkcjonowanie całej amerykańskiej gospodarki.

Współcześnie nielegalną działalność do PKB do tej pory wliczały kraje takie, jak Estonia, Austria, Słowenia, Finlandia, Szwecja, czy Norwegia. Natomiast od września, w celu ujednolicenia danych gromadzonych przez Eurostat, wszystkie państwa członkowskie będą zobowiązane do gromadzenia danych o działalności przestępczej.

Nie każde przestępstwo trafi jednak do GUS-owskich szacunków. Polskie PKB nie urośnie między innymi na kradzieżach. Podliczone będą produkty i usługi, które stanowią przedmiot dobrowolnej umowy, a działania złodziei trudno do tej kategorii zaliczyć.

Jak wskazują eksperci, uwzględnianie zysków z prostytucji, czy z handlu narkotykami w statystykach publicznych z pewnością poprawi wskaźniki dotyczące wzrostu PKB. Poprawi też istotny dla Polski wskaźnik ogólnego zadłużenia, bo liczony jest on jako udział długu publicznego w PKB. Gdy rośnie PKB, wskaźnik ten więc spada. Prawdopodobnie ta statystyczna zmiana będzie więc miała pozytywny wpływ na postrzeganie przez inwestorów najbardziej zadłużonych państw UE.

Część komentatorów podchodzi jednak do pomysłu raczej sceptycznie - co prawda oficjalne wskaźniki będą lepsze, ale faktycznie nic się przecież nie zmieni. Nie staniemy się nagle bogatsi, po prostu nasze PKB obliczane będzie nieco inaczej. Dlatego przy najbliżej okazji, gdy usłyszymy od polityków o przewidywanym wzroście gospodarczym w przyszłym roku, warto pamiętać co tak naprawdę na ten wzrost będzie się składać.

Źródło: rynekpracy.pl

 
Wpływ zmian z tytułu wdrożenia ESA2010 na poziom nominalny PKB:
                              2010    2011    2012    2013 
PKB wg ESA95 (mld zł)        1.416,6 1.528,1 1.596,4 1.635,7
PKB po rewizji (mld zł)      1.437,4 1.553,6 1.615,9 1.662,1
Zmiana nominalna (mld zł)     20,8     25,5    19,5    26,3
                                     '10  '11 '12 '13
Zmiana proc. PKB                     1,5  1,7  1,2 1,6
z tego:
- wydatki na badania i rozwój        0,5  0,5  0,6 0,6 
- wydatki na systemu uzbrojenia      0,2  0,2  0,2 0,2 
- wydatki na ubezpieczenia inne     -0,1 -0,1   0   0 
- zmiany dot. sektora 
  instytucji rządowych i samorządu    0    0    0   0,1 
- małe narzędzia                     0,2  0,2  0,2  0,2 
- działalność nielegalna             0,7  0,7  0,8  0,8
- pozostałe zmiany                   0,0  0,2 -0,6 -0,3

Antynobel za prostytucję we włoskim PKB. GUS idzie w ślady laureata

Komitet Antynoblowski (Ig Noble) uhonorował włoski rządowy instytut badawczy Istat za wliczenie dochodów z prostytucji, handlu narkotykami, przemytu oraz innych nielegalnych źródeł do włoskiego PKB. Oznacza to, że uznanie Komitetu znalazłby również polski GUS, gdyby podobne rozwiązanie wprowadził wcześniej. Dopiero od września bowiem w życie wchodzą zapisy, które zezwolą Urzędowi na "pompowanie" wykazywanego na papierze PKB właśnie poprzez uwzględnienie w statystykach nielegalnych źródeł dochodu, takich jak wspomniana prostytucja.

W oficjalnym uzasadnieniu swojej decyzji Komitet podał, że powodem wyróżnienia były "próby naukowej legitymizacji marzeń krajów Unii Europejskiej o możliwości podwyższenia wskaźników PKB o dochody pochodzące z handlu narkotykami, prostytucji, przemytu oraz innych nielegalnych źródeł".

Nagrody Ig Nobla to humorystyczne odpowiedniki Nagród Nobla. Otrzymują je prace naukowe, które choć na pierwszy rzut oka zdają się być niepotrzebne czy wręcz śmieszne, skłaniają do refleksji i mają faktyczną wartość naukową.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB Polski | szara strefa | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »