Yellen podbiła zmienność na USD

Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi nieco słabszego dolara, co pozwala na lokalne odbicie walut EM, w tym PLN. Złoty kwotowany jest na rynku następująco: 4,2291 PLN za euro, 3,6992 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8360 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7680 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,33% w przypadku obligacji 10-letnich.

Poranny, czwartkowy handel na rynku walutowym przynosi nieco słabszego dolara, co pozwala na lokalne odbicie walut EM, w tym PLN. Złoty kwotowany jest na rynku następująco: 4,2291 PLN za euro, 3,6992 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8360 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7680 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą  3,33% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na globalnych rynkach przyniosło podbicie zmienności na wycenie dolara amerykańskiego, co lokalnie w ograniczonym stopniu przełożyło się na zmiany na PLN. Kluczowym wydarzeniem była publikacja transkrypcji przemówienia J. Yellen, które następnie szefowa FED wygłosiła przed komisją w Izbie Reprezentantów. Z tekstu wynika, iż gospodarka USA jest wystarczająco silna, aby zaabsorbować stopniowe podwyżki stóp procentowych oraz ograniczenie portfela obligacji.

Ponadto redukcja sumy bilansowej, która rozpocznie się wkrótce i będzie zakładać reinwestycję jedynie części obligacji zapadających w każdym miesiącu. Mimo iż ostatnie spowolnienie inflacji wzbudziło niepokój części członków Rezerwy Federalnej, Yellen opisała je jako "kilka jednorazowych spadków niektórych kategorii cen", które w końcu wygasną. W konsekwencji sam przekaz szefowej FED podtrzymuje jastrzębie nastawienie tamtejszych decydentów. Lokalnie otrzymaliśmy publikację odczytu inflacji bazowej za czerwiec, która zgodnie z prognozami wyniosła 0,8%r/r. W połączeniu z pozostałymi wskaźnika potwierdza to bazowy scenariusz, iż dynamika odbicia gospodarczego uległa spowolnieniu i najprawdopodobniej czeka nas obecnie okres stabilizacji. Podbija to domyślny scenariusz sygnalizowany przez RPP, czyli utrzymanie stóp na niezmienionych poziomach potencjalnie aż do 2018r.

Reklama

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych wskazań z krajowej gospodarki. NBP opublikuje prognozy makroekonomiczne. Dużo ciekawiej będzie na szerokim rynku, gdzie otrzymamy serię publikacji dot. inflacji CPI w Strefie Euro oraz pakiet popołudniowych danych (m.in. PPI, wnioski o zasiłek) z USA.

Z rynkowego punktu widzenia układy techniczne na parach związanych z PLN nie uległy większym zmianom. EUR/PLN oscyluje blisko 4,23 PLN, podczas gdy pozostałe zestawienia kierują się powoli na południe.

Konrad Ryczko

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »