Bez pomocy państwa ta branża umiera
Sprzedaż używanych domów w USA niespodziewanie w sierpniu spadła pierwszy raz od marca. To kiepski sygnał - wychodzenie z recesji będzie wolniejsze, niż oczekiwano.
Coraz taniej
Zannualizowanych transakcji w poprzednim miesiącu było 5,1 mln - o 2,7 procent mniej niż rok temu (dołek - w styczniu br. - 4,49 mln). Ekonomiści spodziewali się 5,35 mln transakcji. Mediana cen zniżkowała o 12,5 procent rok do roku. Na powyższe dane negatywnie zareagowały amerykańskie giełdy.
Widać bowiem wyraźnie, że rynek nieruchomościowy jest ściśle zależny od aktualnej pomocy państwa, które stosuje różne techniki i zachęty podatkowe dla pobudzenia popytu. Fed ogłosił właśnie, że przedłuża program wykupu toksycznych ubezpieczeń powiązanych z kredytami hipotecznymi wart w sumie 1,45 bln USD (użył na razie 862 mld USD). Rynek liczony bez tych operacji jest na razie spadkowy.
Mniej bezrobotnych
Humory poprawiły inne dane - ilość Amerykanów występujących w ubiegłym tygodniu o zasiłek niespodziewanie spadła z 551 000 tydzień wcześniej do 530 000 i była na najniższym poziomie od dwóch miesięcy. Pamiętać trzeba o korelacji rynku nieruchomości z sytuacją na rynku pracy. Papiery skarbowe drożały trzeci kolejny dzień - nowe siedmioletnie obligacje z oprocentowaniem 3,005 proc. przyniosły państwu w czwartek 29 mld USD, od początku tygodnia już 112 mld USD.
Dzisiaj opublikowane zostaną dane o transakcjach na rynku nowych domów - ekonomiści spodziewają się najlepszych wyników od 12 miesięcy. Pomoc państwa w postaci niższych o 8 tys. USD podatków wygasa z końcem listopada i wtedy nastąpi prawdziwy test kondycji tej branży. Minister finansów Timothy Geithner nie wyklucza jednak przedłużenia programu w oczekiwaniu na utrwalenie zwyżki.
Będzie boom na nowe domy
Handel nowymi domami według banku Goldman Sachs w przyszłym roku zwiększy się aż o 30 proc. Analitycy oparli się w badaniach na najniższych w historii stopach procentowych i prawdopodobieństwie kontynuacji ulgi podatkowej dla nabywców. LIderem zwyżki ma być stan Kalifornia.
Krzysztof Mrówka
Czytaj również:
Spadek sprzedaży domów w USA zaszkodził GPW
Amerykanie bogatsi o 2 bln USD