Dzień w poczekalni

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie przyniosły sesję wyciszenia i spadku zmienności, której ważną częścią była relatywnie neutralna postawa rynków bazowych i nieco mniejsza zmienność cen ropy. Bilansem jest rozdanie, które - pomijając końcowy fixing - zdominowała wielogodzinna konsolidacja WIG20 pomiędzy 1720 i 1715 pkt.

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie przyniosły sesję wyciszenia i spadku zmienności, której ważną częścią była relatywnie neutralna postawa rynków bazowych i nieco mniejsza zmienność cen ropy. Bilansem jest rozdanie, które - pomijając końcowy fixing - zdominowała wielogodzinna konsolidacja WIG20 pomiędzy 1720 i 1715 pkt.

W istocie indeks największych spółek skończy dzień rosnąc o 0,9 procent, ale o wyniku dnia przesądziło fixingowe przesunięcie koszyka z rejonu 1717 pkt. nad 1728 pkt. Do 17:00 średnia dryfowała na wąskiej półce, której najważniejszym elementem był niski obrót i brak chęci graczy do poważniejszych wymian. Na środowe notowania można również spojrzeć przez pryzmat wyciszenia, jakie pojawiło się na giełdach europejskich, które podążyły najłatwiejszą ścieżką chowając się w scenariuszu oczekiwania na wieczorny komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Reklama

Analitycy i komentatorzy zdają się być zgodni, iż w komunikacie nie pojawi się nic naprawdę poważnego, ale trudno oczekiwać, by rynek nie czytał całości w kontekście pytań o przyszłość podwyżek stóp procentowych w USA i wpływu ostatniego skoku zmienności na giełdach na politykę amerykańskiego banku centralnego.

W pamięci inwestorów jest analogiczna sytuacja z ostatniego kwartału zeszłego roku, w którym Fed został zmuszony do odłożenia podwyżki stóp procentowych z października na grudzień właśnie przez radykalny wzrost zmienności na rynkach i zamieszanie w Chinach. Warto zatem pamiętać, iż na pierwszych sesjach nowego roku to właśnie przecena na giełdach chińskich uruchomiła falę wyprzedaży na świecie i położyła się długim cieniem na rynkach surowcowych.

Przy zignorowaniu przez Rezerwę Federalną obecnej zmienności może być zatem nerwowo, gdyż ciche oczekiwana rynku oscylują raczej wokół gołębiego niż jastrzębiego komunikatu FOMC.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »