Goldman Sachs: Ceny ropy będą spadać
Ceny ropy WTI w trakcie handlu w mijającym tygodniu zeszły poniżej 80 USD za baryłkę. Prognozę dla cen ropy naftowej obniżył Goldman Sachs.
W ocenie analityków banku ceny surowca będą spadały ponieważ jego podaż będzie rosła silniej od popytu. Szacują oni, że ropa ceny ropy naftowej spadną w II kwartale przyszłego roku do 70 USD za baryłkę w przypadku WTI oraz 80 USD za ropę Brent.
Rosnące zapasy ropy naftowej w USA to dla rynków presja na dalsze spadki notowań tego surowca - mówi Kang Yoo Jin, analityk rynku surowców w Woori Investment & Securities Co. w Seulu.
"Obawy związane z nadpodażą ropy na globalnych rynkach nie słabną, bo OPEC nie komentuje, jak do tej pory, czy obniży produkcję ropy" - dodaje.
Kraje OPEC produkowały dziennie we wrześniu 30,47 mln baryłek ropy. Oficjalna kwota kartelu to 30 mln b/d. Ministrowie ropy z OPEC omówią sytuację na rynkach paliw na świecie podczas spotkania w Wiedniu 27 listopada. Od początku roku notowania ropy w Nowym Jorku spadły o 17 proc.
Zdaniem analityków Saxo Banku
Po dramatycznej wyprzedaży z ostatnich kilku miesięcy w notowaniach zarówno ropy WTI, jak i odmiany Brent w chwili obecnej zaczyna się rysować dolna granica. W przypadku WTI jak dotąd byliśmy świadkami odrzucenia kilku prób zejścia poniżej 80 USD za baryłkę, dzięki czemu pojawiają się chętni do kupna w ramach inwestycji krótkoterminowych.
W przypadku ropy Brent potrzebne będzie jednak zapewne zamknięcie notowań powyżej 88 USD za baryłkę, aby w ogóle ustabilizował się aktualny trend spadkowy, rozpoczęty cztery miesiące temu w okolicach 110,5 USD za baryłkę. Dopóki tak się nie stanie, będzie to jedynie okres konsolidacji w ramach wyprzedanego trendu spadkowego.
Ole Hansen, Saxo Bank