GPW odrabia straty, Orlen najgorszy wśród blue chipów
Globalne nastroje nie przeszkodziły w odbiciu przy Książęcej. Warszawska giełda zyskiwała dziś, pomimo iż na większości innych rynków mieliśmy do czynienia ze spadkami.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna nadal wynosi 1,5 proc. RPP w komunikacie stwierdziła, że w świetle dostępnych danych i prognoz oraz obecnej sytuacji makroekonomicznej - obecny poziom stóp jest sprzyjający dla polskiej gospodarki.
Warto podkreślić, że w lutowym posiedzeniu po raz pierwszy uczestniczyło 3 nowych członków RPP. Wyrównana sezonowo sprzedaż detaliczna w eurolandzie wzrosła w grudniu o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca - podał Eurostat. Z kolei w całej Unii Europejskiej sprzedaż detaliczna wzrosła we wspomnianym okresie o 0,1 proc. w porównaniu do listopada 2015 r. W ujęciu rocznym natomiast, sprzedaż detaliczna wzrosła w grudniu o 1,4 proc. w strefie euro i o 2 proc. w całej UE.
Lepsze od oczekiwań dane nadeszły do nas po południu z amerykańskiej gospodarki. Jak wynika z raportu ADP, zatrudnienie w sektorze prywatnym wzrosło w styczniu za oceanem o 205 tys. osób. Rynek oczekiwał wzrostu na poziomie 195 tysięcy.
Do samego końca sesji nie było jasne czy warszawska giełda zakończy dzień wzrostem. Zdecydowanie większą część notowań WIG20 znajdował się ponad kreską, jednak po godzinie 16 przypomniała o sobie strona podażowa i pociągnęła indeks w okolice wczorajszego zamknięcia. Ostatnia prosta należała jednak do byków - WIG20 zyskał 0,43 proc., podczas gdy indeks szerokiego rynku WIG rósł o 0,15 proc.
Jednym z blue chipów, który ciągnął dziś w górę WIG20 była Polska Grupa Energetyczna. Spółka szacuje, że w raporcie za ubiegły rok wykaże ok. 3 miliardów złotych straty netto. Skonsolidowany zysk netto dla akcjonariuszy spółki dominującej, skorygowany o wartość odpisów miałby wynieść ok. 4,3 miliardów złotych. Te lepsze od oczekiwań rynku szacunki spotkały się z dobrym przyjęciem przez inwestorów - PGE rosła dziś o 2,23 proc. Zdecydowanie najgorzej spośród spółek indeksu 20 największych spółek zachowywały się dziś walory Orlenu. Wygląda na to, że odważne plany na 2016 rok, które wczoraj ogłosił koncern nie przekonały inwestorów. Akcje Orlenu traciły podczas środowej sesji 2,92 proc.
Wzrosty w Warszawie mogą cieszyć tym bardziej, że na Starym Kontynencie dominowała dziś czerwień. Indeksy przy Wall Street także tracą w pierwszych godzinach handlu.
Jutro decyzje odnośnie stóp procentowych podejmie Bank Anglii, a ze Stanów Zjednoczonych nadejdą dane o zamówieniach na dobra trwałe. Piątek rozpoczniemy w Europie od danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle. Inwestorzy będą jednak z niecierpliwością czekać na wiadomości zza oceanu - jak zwykle w pierwszy piątek miesiąca w centrum uwagi znajdą się dane z amerykańskiego rynku pracy. Dane te będą analizowane szczególnie w kontekście dalszych posunięć amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Paweł Grubiak
