Gra o 1800 pkt.

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbywały się po dobrej sesji na Wall Street, gdzie indeksy DJIA i S&P500 zakończył dzień zwyżkami, które określono najlepszymi od dwóch miesięcy. Impulsem do gry dla popytu na rynkach amerykańskich stała się zwyżka cen ropy oraz klasyczne łapanie korekty po kilku dniach przeceny.

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie odbywały się po dobrej sesji na Wall Street, gdzie indeksy DJIA i S&P500 zakończył dzień zwyżkami, które określono najlepszymi od dwóch miesięcy. Impulsem do gry dla popytu na rynkach amerykańskich stała się zwyżka cen ropy oraz klasyczne łapanie korekty po kilku dniach przeceny.

Niestety Europa nie potrafiła posilić się dobrym rozdaniem na Wall Street. Przeszkodzą było osłabienie dolara i umocnienie euro, które położyło się cieniem na akcjach spółek niemieckich i francuskich. W takim kontekście WIG20 zaczął dzień od spadku, który po pierwszych wymianach zepchnął WIG20 na nowe minima fali przeceny, która trwa od początku kwietnia i odpowiada za blisko 10-procentowe cofnięcie koszyka największych spółek. Nowym dołkiem stał się rejon 1814 pkt., który - zwłaszcza w kontekście zmienności mierzonej wskaźnikiem ATR z 14 sesji - można uznać za bezpośrednią konfrontację z psychologiczną i techniczną barierą 1800 pkt.

Reklama

Odpowiedzią rynku warszawskiego na spotkanie indeksu ze wsparciem była wielogodzinna, właściwie niemal całodniowa konsolidacja, która sygnalizuje, iż na obecnych poziomach siły podaży i popytu są w równowadze. Dla technicznie zorientowanych graczy sesja nie niesie jeszcze odpowiedzi, czy spotkanie z 1800 pkt. skończy falę podaży, ale oscylatory sygnalizują już wyprzedanie, a sam fakt, iż WIG20 spadał na 13 z 15 ostatnich sesji sprzyja szukaniu swojej szansy w rejonie 1800 pkt.

Jeśli gdzieś trzeba szukać przeciwwagi dla wskazań technicznych, które sygnalizują wyczerpujący się potencjał podaży, to bez wątpienia na rynkach bazowych oraz w kondycji złotego. Polską walutę i większość polskich aktywów czeka spotkanie z kolejną oceną agencji ratingowej, która ma pojawić się w najbliższy piątek. Wrażliwość WIG20 na kondycję złotego i korelacja cen akcji z siłą waluty są kluczowymi elementami, które wpływają na tegoroczne zachowanie indeksu, więc w pełni zrozumiałe jest, iż to właśnie złoty ogniskuje dziś uwagę chętnych do gry na zakończenie spadków.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »