Niepokój powraca na rynki
Wczorajsza niewielka zmienność pary EUR/USD w czasie notowań w Europie nie wskazywała na to, aby w sesji amerykańskiej jej kurs mógł wybić się silniej z przedziału 1,38 - 1,3850.
Stało się jednak inaczej. Z jednej strony inwestorom zabrakło sił do wyciagnięcia kursu w górę, a powracający na rynki niepokój spowodował spadek eurodolara, który dziś rano notuje wartość 1,3765. Ponowne zwrócenie uwagi na sytuację w Libii i pojawiająca się na horyzoncie możliwość interwencji państw NATO nie służyły spokojowi na rynkach zarówno walutowych, jak i giełdowych. Również ponownie drożejąca ropa naftowa zwiększyła obawy. Z umiarkowanym spokojem inwestorzy przyjęli natomiast słowa szefa FED Bena Bernanke, który jest zadowolony z działania programu wykupu obligacji i uważa, że wpływ drożejącej ropy i żywność będzie miał tylko tymczasowy wpływ na poziom inflacji. Większą nerwowość wywołała opinia, że obecna sytuacja może ograniczyć wzrost gospodarczy w USA. Dziś inwestorzy zwrócą zapewne uwagę na poziom inflacji PPI w strefie euro oraz na amerykański rynek pracy. Mogą także poprzez swoje posunięcia kształtować własne pozycje pod jutrzejszą decyzję EBC ws. stóp.
Złoty stracił wszystkie siły
Niepokój powracający na rynek głównej pary walutowej w dużym stopniu odpił się na sile polskiej waluty. W ciągu wczorajszego dnia złoty stracił całość umocnienia jaką zyskał wobec głównych walut od poniedziałku. Dziś rano kurs USD/PLN kształtował się w okolicy 2,8905, a EUR/PLN 3,9790. Inwestorzy w coraz mniejszym stopniu są przekonani o możliwości podwyżki stóp, z drugiej strony bacznie będą obserwować dzisiejsze publikacje makroekonomiczne dotyczące polskiej jak i światowej gospodarki.
Dziś kolejny dzień ze sporą ilością danych makro. Pierwsza publikacja o godzinie 10:00 będzie dotyczyć dynamiki polskiego PKB. Spodziewana wartość to 4,4 proc. r/r i ma być ona wyższa o 0,2 proc. w porównaniu do poprzedniego okresu. Kolejne dane poznamy o 11:00. Będzie to informacja o inflacji PPI w strefie euro. Analitycy spodziewają się wzrostu z poziomu 5,3 proc. r/r do 5,6 proc. r/r. O tej samej godzinie poznamy decyzje Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Większość ekspertów spodziewa się, że stopy pozostaną na niezmienionym poziomie, czyli 3,75 proc. Po południu napłynął do nas dane z amerykańskiego rynku pracy. O godzinie 14:15 zostanie opublikowany raport ADP. Według ekspertów wynik ma być lekko gorszy, o 12 tys. od poprzedniej wartości i wynieść 175 tys. Ostatnie ważne wydarzenie makroekonomiczne dzisiejszego dnia nastąpi o 16:00 i będzie to protokół z posiedzenia RPP.
Michał Mąkosa
Pobierz: program do rozliczeń PIT