Tym razem Trump pomaga

Rynki finansowe nie otrzymały wielu bodźców w postaci danych makroekonomicznych dzisiejszego dnia. W grę wkracza jednak głównie polityka, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również w Europie, co wywołuje umiarkowaną zmienność na rynkach. W przypadku GPW kończy się całkiem niezła sesja, która wspierana jest poprzez spółki finansowe oraz informatyczne.

Rynki finansowe nie otrzymały wielu bodźców w postaci danych makroekonomicznych dzisiejszego dnia. W grę wkracza jednak głównie polityka, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również w Europie, co wywołuje umiarkowaną zmienność na rynkach. W przypadku GPW kończy się całkiem niezła sesja, która wspierana jest poprzez spółki finansowe oraz informatyczne.

W ubiegłym tygodniu tematem przewodnim na rynkach były kwestie związaną z amerykańską polityką. Doniesienia sugerujące, że prezydent Trmup próbował wpływać na postępowanie FBI ws. jego powiązań z Rosją w trakcie kampanii wyborczej doprowadziły do pogorszenia globalnego sentymentu. Choć sprawy związane z polityką przycichły w piątek, to należy się spodziewać, że w najbliższych dniach ponownie się znajdą w centrum uwagi inwestorów.

Z drugiej strony rynek cieszy się w tym momencie przede wszystkim z pierwszej udanej wizyty zagranicznej Donalda Trumpa. Trump podróżował po Bliskim Wschodzie, jednak głównym zainteresowaniem inwestorów była wizyta w Arabii Saudyjskiej. Trump wraca stamtąd z kontraktem na amerykański sprzęt wojskowy opiewający na 110 mld USD, co sprawia silne wzrosty spółek związanych z produkcją takiego sprzętu. Wobec tego zyskują spółki takie jak Boeing, Lockhead Martin, czy General Dynamics.

Reklama

Wpływ polityki jest również widoczny w Europie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wypowiedź Angeli Merkel,. która zyskuje w sondażach przed jesiennymi wyborami generalnymi, ale dzisiaj wskazuje na zbyt słabe euro. W przypadku rynków europejskich jest to waluta finansująca, dlatego jej wzrosty są raczej negatywne dla głównych giełd przy braku innych motorów napędowych. Drugim ważnym czynnikiem politycznym w Europie jest tracąca przewagę May. Przewaga Partii Konserwatywnej do Partii Pracy wyraźne spada, co powodowało chwilową wyprzedaż funta oraz wspierało londyńskie indeksy. Niemniej spadające poparcie przed czerwcowymi wyborami stanowi zagrożenie dla dosyć rozgrzanego brytyjskiego parkietu.

Przed godziną 17:00 DAX tracił 0,14 proc., CAC 40 zyskiwał 0,03 proc., natomiast brytyjski FTSE 100 zyskiwał 0,37 proc. Na Wall Street sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. S&P 500 zyskuje 0,21 proc., DJIA wzrasta o 0,34 proc., natomiast Nasdaq jest wyżej o 0,44 proc.

W przypadku polskiego rynku, wzrosty były wspierane głównie przez spółki finansowe. Wyniki banku PKO BP były gorsze niż w analogicznym kwartale rok wcześniej, ale zdecydowanie lepsze od oczekiwań. Z drugiej strony traciły spółki paliwowe. WIG20 przed zakończeniem rośnie o 0,18 proc.

Michał Stajniak

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »