Wall Street z rekordem
Bieżący tydzień przynosi zdecydowanie odrodzenie na globalnych indeksach. Sesja azjatycka przebiegała pozytywnie po wczorajszych rekordowych poziomach na amerykańskich indeksach. Doniesienia polityczne w USA oraz zmniejszenie się obaw o ryzyka związane z Koreą Północną wydają się wspierać kontynuację pozytywnych nastrojów na rynkach.
Nastroje na rynkach finansowych są bardzo pozytywne od początku tego tygodnia. Wzrosty na Wall Street napędzane były przez giganta z Cupertino - spółkę Apple. Wcześniejsze doniesienia o jubileuszowym modelu iPhone'a o oznaczeniu X doprowadziły do wyznaczenia historycznego szczytu w notowaniach spółki. Z racji tego, iż stanowi ona aż 3 proc. kapitalizacji ze strony całego indeksu S&P 500 oraz dobry nastrojów wokół całego sektora doprowadził do wzrostu innych spółek, indeks S&P 500 zaliczył nowe historyczne szczyty. Pomimo tego, iż Apple lekko zaskoczył wieloma nowinkami ze strony swoich produktów mogliśmy obserwować powtórkę z rozrywki. Ceny spółki rosły przed samą konferencją oraz podczas niej, natomiast później mogliśmy zobaczyć realizację zysków.
Dzisiaj zmienność na Wall Street jest ograniczona i nie widać już chęci do dalszego kupowania spółek. Spółki mogą otrzymać również wsparcie poprzez ostatnie doniesienia z Białego Domu dotyczące planu redukcji podatków. Donald Trump odbył owocne rozmowy z senatorami, co może być sygnałem do zbliżania się potencjalnej reformy. Niemniej od 9 miesięcy nie widzimy żadnego wyraźnego zwycięstwa administracji Trumpa, co może w końcu doprowadzić do potencjalnej wyprzedaży na amerykańskim rynku akcyjnym.
Słabnący kurs euro, w szczególności wobec amerykańskiego dolara wydaje się być wspierającym czynnikiem dla europejskich indeksów. Na zamknięciu DAX zyskał 0,24 proc., CAC 40 wzrósł o 0,10 proc., natomiast brytyjski FTSE 100 spadł o 0,33 proc. Na Wall Street przed godziną 18 sytuacja wygląda płasko. S&P 500 traci 0,04 proc., DJIA zyskuje 0,03 proc., natomiast Nasdaq traci 0,11 proc.
Na GPW obserwujemy kontynuację wyprzedaży, którą można wiązać z dalszymi krokami Komisji Europejskiej w sprawie Polski wobec afery związanej z sądownictwem. Z drugiej strony Moody's podwyższa perspektywy wzrostu gospodarczego dla Polski na przyszły rok, co powinno być czynnikiem wspierającym. WIG20 kończy dzień dokładnie na poziomie 2500 punktów tracąc 0,23%.
Michał Stajniak