Morawiecki: Możliwe będzie uszczelnienie VAT na ok. 20 mld zł
W tym roku będzie możliwe uszczelnienie VAT na ok. 20 mld zł, czyli tyle, ile kosztuje program 500 plus - mówił wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Dodał, że służby skarbowe "przywróciły powagę państwu".
Wicepremier Morawiecki oraz m.in. szef KAS Marian Banaś wzięli w poniedziałek udział w konferencji prasowej "Skuteczność służb MF kluczem do redukcji luki VAT", na terenie przejścia granicznego Świecko-Frankfurt.
Nawiązując do danych o wykonaniu budżetu za siedem miesięcy 2017 roku oraz o założeniach budżetu na 2018 rok, podkreślał, że "nie byłoby możliwe przedstawienie tak dobrych wiadomości, gdyby nie praca służb celno-skarbowych".
Informował, że tylko od kwietnia roku 2017 skontrolowano 125 tys. cystern i "udaremnionych zostało ok. 2 tys. (przypadków - PAP) przemytu paliwa, ok. 50 tys. różnego rodzaju transportów z przemytem papierosów i blisko 2 tys. transportów z przemytem alkoholu". - To przykład danych liczbowych, dzięki którym mamy takie sukcesy w budżecie, w ściągalności podatków, uszczelnieniu całej granicy - podkreślał.
W tym roku będzie także możliwe uszczelnienie VAT na około 20 mld zł, czyli tyle, ile kosztuje 500 plus - dodał.
Mówił, że obok tzw. jedwabnego czy bursztynowego szlaku, był jeszcze jeden szlak. To "szlak paliwowy". - Dzięki pracy funkcjonariuszy uszczelniliśmy go - powiedział.
Dodał, że uszczelnienie tego szlaku "to zmiana epokowa". - Nasze służby skarbowe przywróciły powagę państwu - podkreślił Morawiecki.
Dbamy o suwerenność w zakresie gazu, w zakresie paliwowym i robimy to bardzo skutecznie - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Dodał, że możemy się po raz pierwszy uniezależnić od Rosji z punktu widzenia gazu.
- Nasze zabiegi o to, żeby uzyskać suwerenność gazową są bardzo ważne - zaznaczył wicepremier Morawiecki w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy.
Morawiecki odniósł się do dzisiejszych informacji w mediach na temat kontraktu gazowego z Gazpromem. - Dzisiaj w mediach pojawiły się informacje na temat kontraktu gazowego z Gazpromem, który miał być w 2010 roku przedłużony o 15 lat do 2037 roku. To, że pan prezydent Lech Kaczyński, wtedy, w latach 2009/2010 wraz ze swoim zespołem (...) skutecznie uniemożliwili przedłużenie tej umowy gazowej na 15 lat dzisiaj powoduje, że możemy się po raz pierwszy uniezależnić od Rosji z punktu widzenia gazu, a więc odzyskać naszą suwerenność gazową - wskazał.
Wicepremier dodał, że niezwykle ważne jest, byśmy nie podlegali "temu dyktatowi cenowemu, a mówiąc bardziej brutalnie, bardziej dosadnie - szantażowi ze strony Rosji".
Spytany o zapowiadaną wizytę prezydenta Rosji Władimira Putina na Węgrzech, Morawiecki odpowiedział: - Chciałbym tylko, jeślibym mógł oczywiście poprosić pana premiera Orbana, żeby zaznaczył panu prezydentowi Putinowi, że tego typu działania o charakterze dyktatu, dzielenia Europy Środkowej na lepszych i gorszych partnerów do niczego nie prowadzą.
Jak wskazał, powinniśmy pokojowo i uczciwie rozwijać nasze relacje gospodarcze. - I do tego nasz rząd - rząd Rzeczpospolitej Polskiej - jest jak najbardziej gotowy, ale jednocześnie dbamy o siłę państwa polskiego i o suwerenność w zakresie gazu, w zakresie paliwowym i robimy to bardzo skutecznie - ocenił.
-----------
Deficyt sektora finansów publicznych w tym roku będzie oscylował wokół 2,5 proc., "może odrobinkę więcej, a może trochę nawet mniej niż ta kwota dzisiaj" - powiedział w poniedziałek wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
- Ten budżet na pewno będzie budżetem bardzo bezpiecznym. Sądzę, że deficyt całego sektora finansów publicznych będzie oscylował wokół 2,5 proc., może odrobinkę więcej, a może trochę nawet mniej niż ta kwota dzisiaj. Trudno jest prorokować - powiedział Morawiecki.
- Bardzo się staramy w Ministerstwie Rozwoju, w ramach Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, rozkręcać inwestycje - dodał wicepremier.
- A inwestycje wiążą się bardzo często z wkładem po stronie państwa i po stronie samorządów. I widzimy w II kwartale, że już jest dużo lepiej, niż w II kwartale 2016 roku. Jeśli zatem w II półroczu rozpędzimy te inwestycje w sposób znaczący, to deficyt całego sektora finansów publicznych może wynieść 50-51 mld zł. Deficyt budżetowy, czyli kierujący się metodyką krajową będzie niższy niż ta kwota - być może nawet niższy niż 40 mld zł, też dzięki temu uszczelnieniu i dzięki wysokiej jakości wzrostowi gospodarczemu, wzrostowi PKB, który stawia na innowacje, na eksport i na inwestycje w maksymalnie możliwy sposób - powiedział Morawiecki. Dodał, że to "budżet dużych szans na wzrost gospodarczy dla całej Polski".
Jak mówił Morawiecki, "nikt nie wierzył nam rok, czy półtora roku temu, że jesteśmy w stanie spiąć budżet poniżej 3 proc.". - Tymczasem okazuje się, że będzie to nie tylko poniżej progów ostrożnościowych wynikających z kryteriów konwergencji z Maastricht, tzw. unijnych. Ale będzie to dużo bezpieczniejsze, pomimo wielkich transferów społecznych, które nasz rząd wykonał i które podtrzymuje w kolejnych latach - mówił.
MF poinformowało w piątek w komunikacie, że budżet miał po lipcu 2,4 mld zł nadwyżki. Dochody w tym okresie wyniosły 206,1 mld zł, czyli 63,3 proc. rocznego planu, a wydatki opiewały na 203,8 mld zł, czyli 53,0 proc. Dochody z: podatku VAT były wyższe o 24,4 proc. rok do roku (tj. ok. 18,5 mld zł); podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe o 4,8 proc. rok do roku (tj. ok. 1,8 mld zł); PIT były wyższe o 7,8 proc. rok do roku (tj. ok. 2,0 mld zł); CIT były wyższe o 13,4 proc. rok do roku (tj. ok. 2,1 mld zł).