Koronawirus w Polsce. Nie pracuj w szlafroku

Ze względu na sytuację epidemiologiczną wielu pracowników zaczęło pracować zdalnie, by ograniczyć kontakty społeczne. Współczesna technologia pozwala na zdalne wykonywanie zadań, komunikację i prowadzenie projektów.

Jednak ci z nas, którzy na co dzień pracują w unormowanych godzinach w biurze, mogą mieć trudności z dostosowaniem się do pracy z domu.
Z pomocą przychodzą im pracownicy tych branż, które już od paru lat z powodzeniem praktykują pracę zdalną. Ich doświadczenie, a także podpowiedzi psychologów, mogą pomóc nam przetrwać ten trudny czas. Również w sytuacji, gdy pracę z domu pogodzić trzeba z życiem rodzinnym - które podczas izolacji stawia przed nami wiele dodatkowych wyzwań. 

- Zanim ogarniesz pracę zdalną, musisz ogarnąć tę mikrospołeczność, w której ta praca ma się odbywać. Są różne fazy i etapy życia we wspólnocie, a w sytuacji kryzysu musimy się ich na nowo nauczyć. Dopiero stworzenie odpowiedniego rytuału współżycia w rodzinie - czy to z dziećmi, czy z innymi pracującymi domownikami, umożliwi skuteczne praktykowanie pracy zdalnej - powiedział serwisowi eNewsroom Jacek Santorski, twórca Akademii Psychologii Przywództwa w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej.

Reklama

- Takim rytuałem może być wspólne śniadanie, podczas którego ustalamy swoje priorytety. Kto będzie dzisiaj pracował, kto ma lekcje do zrobienia, kto w tym czasie chce znaleźć miejsce dla siebie. Dzięki temu wiemy, kiedy mamy dla siebie stanowisko pracy, i jakie inne obowiązki nas czekają - dodał.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

- Gdy to ustalimy, warto trochę oszukać swój mózg - by nie mieć poczucia niestabilnej, utrudniającej mobilizację sytuacji. Taki efekt może mieć założenie odpowiedniego ubrania. Jedna z podstawowych zasad pracy zdalnej brzmi - nie pracuj w szlafroku. Ubierz się tak, jak do pracy. Zorganizuj swoje stanowisko i wiedz, że masz z innymi członkami społeczności uzgodniony czas oraz kolejność zadań. Dobrze jest podzielić pracę na półtoragodzinne odcinki - bo człowiek po półtorej godziny i tak potrzebuje oddechu. Te czynności pomogą nam w pracy zdalnej i wprowadzą poczucie stabilności do tej niecodziennej, trudnej sytuacji - zaleca Santorski.

eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: praca zdalna | koronawirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »