Stanom Zjednoczonym grozi rozpad!

Plan ratunkowy administracji prezydenta Baracka Obamy może doprowadzić nawet do... rozpadu Stanów Zjednoczonych. Projekt budzi gorące kontrowersje, rozpatrywane są najgorsze scenariusze - donosi CNN.

Fed ogłosił w środę, że wpompuje na rynek finansowy ponad 1 bln dolarów, z czego 300 miliardów na kupno długoterminowych obligacji skarbowych. Eksperci wskazują, że wydrukowanie takiej ilości dolarów doprowadzi do gigantycznej inflacji. Jeśli Fed uważa, że może rozwiązać nasze problemy, kreując inflację, to powinniśmy wysłać ich do Zimbabwe, żeby zobaczyli, jak to dobrze tam działa - powiedział Peter Schiff, szef EuroPacificCapital, znany z czarnych prognoz dla amerykańskiej gospodarki, a w szczególności dla dolara.

Ale to może być dopiero przygrywka do prawdziwego Armagedonu. Część ekonomistów nie wierzy w powodzenie planu ratunkowego Białego Domu i wieszczy jeszcze większy kryzys. CNN donosi, że w 11 stanowych kongresach (m.in. w Teksasie, Arizonie, Karolinie Południowej, Wirginii, Maine, Pensylwanii, Kolorado i Alaski) dyskutuje się nad wprowadzeniem ustaw gwarantujących niezależność i suwerenność praw stanowych nad federalnymi. A to prosta droga do secesji. Gdy któryś stan przyjmie taką uchwałę, będzie mógł nie respektować zarządzeń rządu federalnego, które nie są wymienione w dziesiątej poprawce do konstytucji.

Reklama

Słuchaj Faktów RMF.FM

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Stany | rozpad | Fed | cnn | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »