Złoty opiera się mocniejszemu dolarowi

Początek nowego tygodnia obrotu na rynku FX przynosi nieco mocniejsze otwarcie na złotym, pomimo relatywnie silnego dolara. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2591 PLN za euro, 3,6864 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7017 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7864 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,134% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek nowego tygodnia obrotu na rynku FX przynosi nieco mocniejsze otwarcie na złotym, pomimo relatywnie silnego dolara. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2591 PLN za euro, 3,6864 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7017 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7864 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,134% w przypadku obligacji 10-letnich.

Poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian - rynek pozostaje pod wpływem piątkowego ruchu PboC oraz danych z amerykańskiego rynku pracy. W pierwszym przypadku podniesienie obowiązkowych rezerw na CNY przyniosło chwilowe wyhamowanie spadków na juanie, w drugim natomiast z pakietu FED+NFP&płace rynek otrzymał potwierdzenie jeszcze dwóch podwyżek stóp przed końcem roku. Ostatni tydzień przyniósł wyraźne podbicie kursu dolara, co sprowadziło notowania eur/usd do 4,5-tygodniowych minimów.

Ciekawostką jest jednak fakt, iż mocniejszy dolar nie uderza bezpośrednio w wyceny walut EM jak PLN. USD/PLN podbiło o 0,95%, niemniej w przypadku EUR/PLN czy GBP/PLN możemy już mówić o mocniejszym złotym.

Reklama

Lokalnie nie dzieje się zbyt dużo - nieco słabsze wskazanie przemysłowego PMI oraz niższa inflacja zostały przez rynek w dużej mierze pominięte. W dalszym ciągu obserwujemy schemat, gdzie krajowe wydarzenia i publikacje traktowane są jako drugorzędowe, a kurs reaguje głównie na zachowanie eurodolara oraz nastroje wokół szerokiego koszyka EM. Pomimo zachowania PLN z ostatniego tygodnia wydaje się, iż mocniejszy dolar (i zagrożenia w postaci m.in. napięć handlowych) docelowo przełożą się na schłodzenie nastrojów.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji krajowych - NBP poda jedynie dane dot. sytuacji na rynku kredytowym w III kw. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się danym dot. zamówień z Niemiec za czerwiec.

Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN sforsował okolice 4,26 PLN i testuje obecnie wsparcie w rejonie 4,2450 PLN. USD/PLN pozostaje w ramach konsolidacji 3,64-3,70 PLN.

Konrad Ryczko

Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »