EBC gotów do działania

W ostatnich dniach europejska waluta była mocno wyprzedawana, a wczoraj pojawiła się długo oczekiwania korekta. Jednak po zbliżeniu w okolice bardzo ważnego oporu na rynku pojawiła się informacja o gotowości EBC do wydłużenia programu skupu aktywów.

W ostatnich dniach europejska waluta była mocno wyprzedawana, a wczoraj pojawiła się długo oczekiwania korekta. Jednak po zbliżeniu w okolice bardzo ważnego oporu na rynku pojawiła się informacja o gotowości EBC do wydłużenia programu skupu aktywów.

Źródła Reutersa podały dalej, ze w EBC istnieje przekonanie graniczące z pewnością iż EBC będzie skupował obligacje dłużej niż do marca. Według źródeł agencji, EBC poluzuje także obecne reguły programu QE, tak aby nie pojawił się problem związany z brakiem aktywów do skupu. Ruch miałby być odpowiedzią na rodzące się przekonanie, że w strefie euro obserwujemy początki ożywienia gospodarczego. Co jednak istotne, doniesienia Reutersa nie odpowiadają na najważniejsze pytania: jak długo i w jakim tempie skupowane będą europejskie obligacje. Na ten moment rynek jest praktycznie pewien, że QE potrwa przynajmniej pół roku dłużej i w podobnym tempie do obecnego (80 mld euro miesięcznie). Jeśli jednak dane dalej będą się poprawiać, a inflacja zacznie odbijać, to nie jest wykluczone, że skup zostanie wydłużony, ale jego tempo zmniejszone. Byłaby to pozytywna informacja dla euro, tym bardziej, że mało kto dopuszcza do siebie tego typu możliwość.

Reklama

Akomodacyjne podejście Europejskiego Banku Centralnego do polityki monetarnej nie wywołało jednak reakcji polskiego złotego. Nasza waluta od 3 dni systematycznie tanieje, a para EURPLN zbliża się w okolice górnego ograniczenia spadkowego kanału trendowego w ramach którego poruszamy się od kilku tygodni. Złoty należy do bloku walut z krajów wschodzących, a te zaliczają dość kiepski tydzień. Słabość walut EM wynika w głównej mierze z wzrostu globalnych rentowności, co czyni inwestycje w tych regionach mniej atrakcyjnymi. Do tej pory ultra-niskie stopy zwrotu z obligacji krajów rozwiniętych zmuszały inwestorów do poszukiwania wyższych rentowności na mniej rozwiniętych rynkach. Teraz jednak ruch jest odwracany, co jest naturalną konsekwencją zmian zachodzących na rynku obligacji skarbowych.

W dniu dzisiejszym będziemy mieli do czynienia z kilkoma istotnymi wydarzeniami. Między 9:30 a 10:00 swoje decyzje opublikują dwa skandynawskie banki centralne (Riksbank-Szwecja, Norges Bank-Norwegia), a o 10:30 poznamy pierwszy szacunek wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii. Będzie to niezwykle interesująca figura, gdyż dotyczyć będzie 3 miesięcy po głosowaniu ws. wyjścia UK z Unii Europejskiej. Rynek oczekuje wyraźnego spadku tempa wzrostu, ale gospodarka nie powinna otrzeć się o recesje. Lepsze dane byłyby pozytywne dla funta, który z niepokojem oczekuje na przyszłotygodniowe posiedzenie Banku Anglii.

Jakub Stasik

analityk XTB

Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »