Lira straciła najwięcej. Czy może dojść do kryzysu walutowego?

Turecka lira to waluta europejska, która w ostatnich latach poniosła największe straty. Znane są wyniki wyborów w tym kraju, wprowadzono system prezydencki i ograniczono rolę parlamentu. Jaka będzie reakcja inwestorów?

- Lira długo była ulubieńcem inwestorów, ale popadła w niełaskę z powodu sporu o stopy procentowe - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Przeciwnikiem podnoszenia stóp procentowych przez bank centralny był prezydent Turcji, który jest zwycięzcą czerwcowych wyborów. Turcja oddaliła się od standardów państwa demokratycznego. A jak zareagowali na to inwestorzy?

- Dla inwestorów liczy się przewidywalność polityczna, a wiedzą dobrze, czego można się spodziewać po prezydencie - komentuje dr P. Kwiecień. - Jeżeli będą utrzymane blisko 20-proc. stopy procentowe, to lira może zacząć się wzmacniać.

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: Turcja | waluty | kryzys walutowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »