Mocniejszy złoty czy słabszy frank?

Od kilku dni szwajcarska waluta traci na wartości zarówno wobec euro, jak i złotego. To może pomóc kredytobiorcom w Polsce, którzy zadłużyli się we franku.

Od kilku dni szwajcarska waluta traci na wartości zarówno wobec euro, jak i złotego. To może pomóc kredytobiorcom w Polsce, którzy zadłużyli się we franku.

Główny ekonomista banku Millenium, Grzegorz Maliszewski wskazuje na dwie tendencje, które sprzyjają frankowym kredytobiorcom. Z jednej strony frank osłabia się wobec wspólnej europejskiej waluty. Z drugiej polski złoty umacnia się zarówno wobec franka, jak i euro. W konsekwencji od kilku dni, jak wyjaśnia ekspert, kurs szwajcarskiej waluty wobec złotego zbliża się do granicy 4 złotych za franka.

Ekspert w rozmowie z IAR dodaje, że rynek szuka teraz równowagi między kursem franka szwajcarskiego wobec poszczególnych walut. Zdaniem ekonomisty dzieje się tak m.in. z powodu wprowadzenia ujemnej stopy procentowej. Według Grzegorza Maliszewskiego jest szansa na to, że za franka trzeba będzie zapłacić mniej niż 4 złote.

Reklama

Od rana kurs szwajcarskiej waluty wobec złotego waha się. Przez kilka godzin był blisko granicy 4 złotych za jedno euro.

Umocnienie franka jest konsekwencją decyzji Narodowego Banku Szwajcarii, który w połowie stycznia zrezygnował z utrzymania sztywnego kursu wobec euro. Na umocnieniu tej waluty cierpi cześć kredytobiorców w Polsce, którzy w ubiegłych latach zaciągali kredyty denominowane we franku szwajcarskim, na zakup nieruchomości.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: frank szwajcarski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »