Rynek pracy wsparł dolara

We wtorek opublikowane zostały dane z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się lepsze od oczekiwań. Były one wsparciem dla notowań amerykańskiego dolara - wczoraj US Dollar Index, przedstawiający zmiany wartości USD względem sześciu innych kluczowych walut świata, dotarł do najwyższego poziomu od marca br.

We wtorek opublikowane zostały dane z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się lepsze od oczekiwań. Były one wsparciem dla notowań amerykańskiego dolara - wczoraj US Dollar Index, przedstawiający zmiany wartości USD względem sześciu innych kluczowych walut świata, dotarł do najwyższego poziomu od marca br.

Naszym zdaniem: Siła amerykańskiego dolara to przede wszystkim rezultat rozbudzonych na nowo nadziei na kolejną podwyżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Chociaż Fed pozostawał ostatnio ostrożny w swoich wypowiedziach, m.in. ze względu na wyniki głosowania ws. Brexitu oraz ogólne obawy dotyczące kondycji globalnej gospodarki, to dobre dane z rynku pracy zwiększyły prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych. Według narzędzia FedWatch, publikowanego przez CME Group, inwestorzy oceniają, że szanse na podwyżkę stóp procentowych w USA w tym roku wynoszą 40 proc., podczas gdy jeszcze kilka tygodni temu liczba ta oscylowała w okolicach 20 proc.

Reklama

O ile powyższe informacje sprzyjały wzrostowi notowań amerykańskiego dolara, to w samej strefie euro kalendarz danych makro był wczoraj niemalże pusty, z wyjątkiem publikacji słabszego od oczekiwań odczytu indeksu ZEW w Niemczech. Naturalną konsekwencją był więc wczorajszy spadek wartości EUR/USD, który jest kontynuowany także dzisiaj rano. Notowania eurodolara zeszły poniżej 1,10, co otworzyło im drogę w kierunku wsparcia na poziomie 1,09.

Notowania japońskiego jena od kilkunastu sesji znajdują się pod presją podaży. Po pierwszym szoku związanym z wynikami głosowania ws. Brexitu nastąpiła ucieczka inwestorów w kierunku tzw. bezpiecznych przystani, do których należy japońska waluta - jednak ostatnie dni były okresem zwiększonego apetytu na ryzyko, co stawiało jena pod presją sprzedających.

Naszym zdaniem: Od półtora tygodnia notowania USD/JPY pną się w górę. Obecnie wartość tej pary walutowej dotarła już do okolic 106,50, czyli ważnego technicznego poziomu oporu, który powstrzymał ruch wzrostowy tuż przed Brexitem, a wcześniej służył także jako skuteczne wsparcie. Bariera ta może być więc trudna do pokonania.

Teraz dla inwestorów na rynku jena kluczowe są spekulacje dotyczące polityki monetarnej w Japonii. Istnieje duże prawdopodobieństwo rozszerzenia programu luzowania ilościowego przez Bank Japonii już na najbliższym spotkaniu, zaplanowanym na 28-29 lipca. Te oczekiwania również sprzyjały obserwowanej w ostatnich dniach obniżce wartości japońskiego jena. Jeśli więc scenariusz dalszego luzowania polityki monetarnej w Japonii się nie spełni, to notowania USD/JPY mogłyby powrócić do okolic 100,00. Kursem tej pary walutowej będą jednak w najbliższym czasie rządzić nie tylko spekulacje dotyczące samych działań BoJ, lecz raczej kombinacja informacji dotyczących polityki monetarnej w Japonii oraz USA.

Dorota Sierakowska

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: rynek pracy | rynki | praca | rynek | wsparcie | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »