4500 osób znajdzie tam pracę

Linie lotnicze z Dubaju - Emirates Airlines - chcą zatrudnić 4500 osób, w tym 444 pilotów. Firma ta jest jedną z najszybciej rosnących linii lotniczych świata. W listopadzie ub. r. kupiła 50 Boeingów 777 za 18 miliardów dolarów.

Emirates Airlines korzystają na bardzo dogodnym położeniu - Dubaj jest niejako w "centrum świata" (stosunkowo blisko do Europy i szybko rozwijających się Chin i Indii), kwitnie tam handel, nie ma podatków a ludzie chętnie odwiedzają Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Spółka planuje ekspansję na nowe rynki - stąd nabór pracowników. Ostatnio połączyła Dubaj z Ameryką Łacińską (bezpośrednie loty do Buenos Aires). W styczniu br. zaczęła latać do Dallas i Seattle w USA. W lutym jej maszyny pojawią się nad niebem Wietnamu.

Reklama

Emirates Airlines zatrudniają 45 tys. osób. Za finansowy rok 2010/2011 miały 1,5 miliarda dol. zysku. W samolotach mają 80-proc. obłożenie. Firma chce być światowym liderem w branży.

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: linie lotnicze | Dubaj | emiraty arabskie | świata | Emirates Airlines | emirates | Tam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »