Produkcja whisky rośnie już na całym świecie

Rynek whisky jeszcze nigdy nie przeżywał takiej prosperity. Popularność tego trunku spędza sen z powiek producentom, popyt przewyższa podaż, co zmusza destylarnie do nowych inwestycji, zwiększania mocy produkcyjnych, szybszej produkcji, często z uszczerbkiem dla samej whisky i jej jakości.

Jakże popularne stało się wprowadzanie w segmencie premium wersji bez określenia wieku, tzw. no age statement i zastępowania nimi wiekowych wersji, których zapasy w magazynach kurczą się w mgnieniu oka. A definicja whisky wymaga, aby ona swoje odleżakowała w beczkach, stąd nawet zwiększenie produkcji w dzisiejszych czasach będzie skutkować większymi zapasami dopiero za kilka lat.

Do niedawna whisky kojarzyła się wszystkim ze Szkocją, może Irlandią, a może i USA. Ostatnimi laty jednak, jak grzyby po deszczu, powstają destylarnie w różnych zakątkach świata, w miejscach dość egzotycznych, których nigdy nie skojarzylibyśmy z produkcją tego tak popularnego alkoholu. I trzeba przyznać, że radzą sobie całkiem dobrze.

Reklama

Whisky obecnie produkuje się na każdym kontynencie, a wiele z nowo powstałych, zaledwie przed kilku laty, destylarni zbiera na różnego rodzaju turniejach topowe nagrody. W marcu 2015 r. w Londynie odbyły się bardzo prestiżowe zawody World Whisky Awards, na których sędziowie, pośród których znajdziemy dziennikarzy i autorów książek zajmujących się tematyką whisky, ale nie tylko, w ślepej degustacji wybierają tą najlepszą.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Wyniki tegorocznych WWA wyraźnie wskazują, że szkocka powoli, ale zaczyna czuć oddech konkurencji, może jeszcze młodej, nie tak doświadczonej, ale radzącej sobie całkiem dobrze w tej branży. Jako przykład niech posłużą dwie jakże wymowne nagrody:

  • w kategorii najlepsza whisky single malt z Europy - Mackmyra ze Szwecji,
  • za najlepszą whisky single malt na świecie uznany został Kavalan z Tajwanu.

Jeśli dołożymy do tego wysoko ocenianą whisky Amrut z Indii, Hellyers Road z Australii, Three Ships z RPA oraz bijące wszelkie rekordy popularności i sprzedaży whisky z Japonii (Yamazaki czy Hibiki), obraz tego zacnego, złotego trunku nabiera innego wymiaru. A co najciekawsze, większość z nich jest już dostępna na polskim rynku.

Jarosław Buss

Private Banking
Dowiedz się więcej na temat: Szkocja | świata | produkcje | whisky
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »