Rewolucja przemysłu 4.0 . Czyli IoT + Software + AI = Industry 4.0

Świat nie stoi w miejscu, a nasza firma nie funkcjonuje w próżni - to dwa wyświechtane już zwroty, które w dobie globalnej cyfryzacji i modernizacji wielu gałęzi gospodarki zyskują na znaczeniu i powinny motywować kolejne podmioty do walki o transformację ku przemysłowi 4.0. Czym dokładnie jest to pojęcie? Tak często pojawiające się w kontekście wyścigu o optymalizację i przewagę konkurencyjną, wciąż w świadomości szerszego społeczeństwa niewiele znaczy.

Przemysł 4.0 to zaawansowany proces transformacji, w ramach której przedsiębiorstwa wdrażają coraz to nowe innowacje technologiczne i na ich bazie zmieniają model biznesowy, zapewniając cyfryzację usług, produktów, ale też daleko idące usprawnienia na każdym etapie realizowania procesu biznesowego. Koncepcja przemysłu 4.0, pierwszy raz użyta w 2011 roku dopiero dzisiaj materializuje się w praktyce. Warto jednak na proces tej transformacji spojrzeć nieco szerzej. Jak mówi Wojciech Holeksa znany szerzej z profilu https://www.linkedin.com/in/williamholeksa/, “Przemysł 4.0 to nie tylko technologia, ale przede wszystkim nowy sposób myślenia o produkcji i biznesie. Automatyzacja, IoT i sztuczna inteligencja tworzą ekosystem, w którym człowiek i maszyna współpracują w harmonii, zwiększając wydajność i innowacyjność. To przyszłość, którą tworzymy już dziś."

Przemysł 4.0 w sposób nierozerwalny łączy się z nowoczesną technologią Internetu Rzeczy, która dostarcza koncepcji nowoczesnego przemysłu, czyli wszystkiego tego, czego oczekiwalibyśmy po kompleksowej infrastrukturze, stanowiącej żyjący technologiczny ekosystem. Czym jest IoT? To koncepcja, w ramach której maszyny, urządzenia i oprogramowanie wykorzystywane w branży przemysłowej są ze sobą zintegrowane i zapewniają jednorodny przesył danych.

Efekt? Zaawansowana komunikacja i wymiana danych, które pobierane i wysyłane za pośrednictwem szeregu czujników ułatwiają monitorowanie, optymalizowanie i wnikliwe analizowanie realizowanych procesów biznesowych firmy z sektora przemysłowego. Wdrożenie Internet of Things jednak najczęściej nie jest powodowane chęcią kontroli infrastruktury technicznej. To technologia, której potencjał sięga znacznie dalej, aż do zaawansowanej analizy predykcyjnej, która generuje mierzalne korzyści w postaci szybszego realizowania swoich zadań przy jednoczesnym obniżeniu kosztów i uelastycznieniu modelu biznesowego tak, by zawsze odpowiadał na zmiany rynkowe.

---

Wojciech Holeksasponsorowane

---

Przemysł 4.0 to koncepcja, która nie stoi jedynie na jednej technologicznej bazie, jaką jest Internet Rzeczy. Przed firmami stoi stale rosnące repozytorium innowacyjnych narzędzi, dzięki którym możliwe jest stworzenie nowoczesnej firmy nastawionej na konsekwentną optymalizację i maksymalizowanie swoich zysków.

Co zatem potrzebne jest do pełnej cyfrowej transformacji? Oczywiście odpowiednie oprogramowanie. W końcu to właśnie IoT ukaże prawdziwy potencjał, gdy dane z wielu urządzeń, maszyn i pojazdów będą zbierać się w jednym miejscu, w którym możliwe będzie ich przetworzenie, przekucie w informację, wiedzę, a później także w mądrość, która determinuje uzyskanie przewagi konkurencyjnej w branży. Systemy IT, czyli dobrze znane programy klasy ERP, CRM, MES i RPA i wiele innych - to wszystko jest trzonem technologicznej rewolucji. Jak jednak moglibyśmy rozmawiać o usprawnieniach, wyłączając z tematu cały obszar AI? Dzisiaj to prawdopodobnie niemożliwe - sztuczna inteligencja, technologie uczenia maszynowego - są one dzisiaj integralnym elementem każdej firmy, która ma ambicję do zautomatyzowania procesów i obniżenia ich kosztów.

W https://www.internetum.com wierzymy, że połączenie technologii internetu rzeczy, zaawansowanej infrastruktury informatycznej i sztucznej inteligencji pozwoli na efektywną transformację w ramach koncepcji Przemysłu 4.0.

Najważniejsze zadania stojące przed firmą z ambicjami do transformacji cyfrowej

Czy transformacja 4.0 niesie za sobą jakieś ryzyka? Jak najbardziej i są to zagrożenia, których nie możemy ignorować na żadnym etapie cyfrowej transformacji. Przede wszystkim wpływ transformacji na strukturę rynku pracy. To właśnie presja płacowa stanowi jeden z najważniejszych powodów wdrażania rozwiązań automatyzujących procesy, dzięki czemu firma może zredukować liczbę pracowników, a zatem również koszty prowadzenia biznesu. Jest to związane z wieloma czynnikami, jednak chcąc utrzymać się na rynku, musimy czasem podejmować tak trudne decyzje. Warto jednak pamiętać, że zmniejszenie liczby wolnych wakatów w jednym sektorze automatycznie prowadzi do stworzenia innych miejsc pracy, skoncentrowanych na dziedzinach technologicznych i tych związanych z zarządzaniem procesami.

Kolejne wyzwanie to presja cenowa, która z roku na rok pogłębia się ze względu na ekspansję przemysłową krajów azjatyckich, oferujących bardzo niskie ceny swoich produktów. I choć cena nie jest zawsze czynnikiem decydującym, to jednak przerzucenie kosztów inwestycji w przemysł 4.0. na klienta z pewnością nie wpłynie pozytywnie na nasz wizerunek i być może doprowadzi do problemów związanych z obniżeniem sprzedaży.

To tylko wierzchołek góry lodowej wyzwań, o których warto pamiętać. Bezpieczeństwo danych, które powinno mieć tym większe znaczenie, im większa jest nasza ekspozycja na infrastrukturę IT. Zgodność wprowadzonych zmian z regulacjami prawnymi i dyrektywami. Przechodzenie transformacji cyfrowej to zawsze ryzykowna decyzja, którą należy w bardzo dokładny sposób przeanalizować przed rozpoczęciem jakichkolwiek zmian. Z reguły jednak po wdrożeniu tak istotnych modyfikacji w biznesie, firma może liczyć na szereg korzyści, które we wcześniejszym modelu biznesowym byłyby nieosiągalne.

Branża przemysłowa w Polsce jest niezwykle zróżnicowana. Wiele przedsiębiorstw obecnych wciąż na rynku bazuje jeszcze na technologiach, które były powszechnie stosowane w latach 90. Czy jest więc grupa firm, która najzwyczajniej w świecie ma tak duże zaległości technologiczne, że nie będzie w stanie w szybkim czasie dokonać tak znaczącej transformacji?

Przemysł 4.0 to suma rozwiązań, których celem jest przede wszystkim zwiększenie produktywności i obniżenie kosztów operacyjnych, poprzez między innymi optymalne zarządzanie zasobami. Jeśli jednak potencjalne korzyści wynikające z tej zmiany nawet bardzo długim okresie nie zapewnią zwrotu z inwestycji, należy podejść do takiej decyzji zdroworozsądkowo. Kluczem jest zawsze utrzymanie swojej przewagi konkurencyjnej. I choć technologiczna transformacja nie zawsze jest do tego potrzebna, w zdecydowanej większości przypadków stanowi ona coś w stylu "game changera".

Transformacja na Przemysł 4.0 jest niezbędna dla firm, które już teraz widzą spadek konkurencyjności swoich produktów. To sposób na to, by nie tylko zoptymalizować swój model biznesowy, ale zapewnić sobie bazę technologiczną, która w następnych latach będzie rozwijana, co pozwoli na stabilne prowadzenie swojego biznesu bez strachu o przyszłość.